środa, 29 marca 2023

ЎЎЎ 1. Вітальд Армон. Бадач якутаў Адам Шыманскі. Сш. 1. Койданава. "Кальвіна". 2023.




 

                                                                            WSTĘP

    Praca niniejsza jest monografią z historii etnografii; zadaniem jej jest przedstawienie dorobku Polaków w badaniach nad kulturą ludową Jakutów i tym samym chociaż częściowe wypełnienie luki, jaką w historii etnografii polskiej stanowi brak całościowego opracowania wkładu Polaków w badania etnograficzne ludów pozaeuropejskich. Uważam bowiem. Że dopiero poprzez -przeprowadzenie rejestracji i dokumentacji całego polskiego dorobku w odniesieniu do każdego z badanych ludów syberyjskich możliwe będzie napisanie syntetycznego ujęcia. Pragnieniem moim jest więc, aby niniejsza praca wypełniła, lukę występującą zarówno w historii etnografii polskiej, jak i jakuckiej...

    [S. 7.]

    Z kolei należy się zająć polskimi pracami. S. Kałużyński, który już wcześniej ogłosił artykuł o Piekarskim i Sieroszewskim (zob. niżej), opublikował cenną pracę: Polskie badania nad Jakutami i ich kulturą [w:]. Szkice z dziejów polskiej orientalistyki, t. 2, Warszawa 1966, s. 171-190. Praca ta, napisana z wielką znajomością rzeczy, omawia przede wszystkim działalność 9 autorów: Kamieńskiego-Dłużyka, Siennickiego, Kopcia (autor przedrukował tu też odpowiednie partie z ich relacji), Kobyłeckiego, Piekarskiego, Sieroszewskiego (tych dwóch najobszerniej), Szymańskiego, Kona i Czerskiego. Niemniej listy Polaków-badaczy Jakucji omówionych przez Kałużyńskiego nie można uznać za zamkniętą, jak to wydaje się sugerować zakończenie artykułu...

    [S. 11.]

    Zanim przejdę do omówienia dorobku dotyczącego poszczególnych badaczy, chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny dział badań, które wniosły ostatnio dużo światła do dotychczas mało znanych zagadnień. Mianowicie chodzi tutaj o publikacje poświęcone współpracy rewolucyjnej polsko-rosyjskiej. Problematyka ta, rozpoczęta kiedyś wspomnieniami uczestników, podjęta w 1956 r. przez tom zbiorowy historyków polskich: Z dziejów współpracy rewolucyjnej Polaków i Rosjan w drugiej połowie XIX wieku (Wrocław 1956), uwzględniona w jakimś stopniu przez L. Bazylowa w książce Działalność narodnictwa rosyjskiego w latach 1878-1881 (Wrocław 1960), doczekała się swojego ukoronowania w znakomitej monografii badacza radzieckiego T. G. Snytki, Russkoje narodniczestwo i polskoje obszczestwiennoje dwiżenije 1865-1881 gg., Moskwa 1969. Jest to książka napisana przez człowieka znającego dobrze nie tylko tematykę, lecz także źródła archiwalne, zarówno radzieckie jak i polskie. Autor stwierdził, że w omawianym okresie w procesy narodników było zamieszanych w ten czy inny sposób około 1000 Polaków! Nasz temat monografia ta co prawda uwzględnia jedynie ubocznie, niemniej jednak warto odnotować, że Snytko potwierdził, ustaloną przeze mnie już dawniej, polskośćWitaszewskiego, dał wiadomości o procesie Szymańskiego itd.

    Z kolei należy wymienić prace dotyczące poszczególnych autorów; ograniczam się tutaj jednak do najważniejszych...

    [S. 12.]

    O Szymańskim: H. Obuchowska-Pysiowa, Polski badacz ziemi jakuckiej, „Problerny”, R. 13, 1957, nr 5, s. 355-356; Z. Piedos, O materiałach jakuckich Adama Szymańskiego w zbiorach Archiwum PAN w Warszawie, „Przegląd Orientalistyczny”, 1962, nr 2, s. 158-163; J. Kądziela, Adam Szymański [w:] Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku, seria IV, t. 4, Warszawa 1971, s. 407-419...

    [S. 13.]

    Udało mi się wprowadzić też 11 nowych, u nas dotychczas nie omawianych nazwisk. Z okresu najdawniejszego, z XVIII w.: Józefa Matuszewskiego, z początku XIX w. - Tadeusza Hreczynę, po 1863 r. — Tomasza Augustynowicza, Zygmunta Węgłowskiego, Jakuba Kotona, z przełomu XIX/XX w. — Floriana Bohdanowicza, Józefa Ciąglińskiego, Władysława Korala, Stanisława Palińskiego, Kazimierza Rożnowskiego i Jana Strożeckiego. Dalej, udało się wnieść nowe czy niedostatecznie znane materiały, fakty i interpretacje nawet w odniesieniu do, wydawałoby się, tak dobrze znanych postaci, jak Edward Piekarski, Wacław Sieroszewski lub Adam Szymański. Omówiono też sylwetkę mało jeszcze u nas znanego Sergiusza Jastrzębskiego. Natomiast, niegdyś opracowana przeze imnie charakterystyka postaci Mikołaja Witaszewskiego, została gruntownie przerobiona i uzupełniona.

    Pragnę serdecznie podziękować za przedyskutowanie całości pracy Państwu prof. prof. Marii Frankowskiej, Annie Kutrzebie-Pojnarowej, Józefowi Babiczowi, Zbigniewowi Jasiewiczowi. Pragnę też podziękować dyrektorowi Centralnego Archiwum przy KC PZPR Panu prof. dr. Januszowi Durce za zezwolenie korzystania ze zbiorów i udzielenie cennych wskazówek oraz kierownikowi Działu Ikonograficznego Panu dr. Leonardowi Dubackiemu. Dziękuję Pani mgr Mirosławie Sztolbergowej za konsultacje rusycystyczne podczas przygotowania do druku pracy. Panu prof. dr. Zygmuntowi Kolankowskiemu, dyrektorowi Archiwum PAN, dziękuję za udostępnienie na bardzo dogodnych warunkach rękopisów A. Szymańskiego. Panu doc. dr. hab. Wiesławowi Bieńkowskiemu dziękuję między innymi za wyczerpujący opis materiałów krakowskich A. Szymańskiego; Panu prof. dr. Stanisławowi Kałużyńskiemu dziękuję za wypożyczenie kilku wydawnictw jakutologicznych, a Pani mgr Irminie Ossowskiej za łaskawe sprawdzenie niektórych wydawnictw syberyjskich. Koleżankom i Kolegom bibliotekarzom, przede wszystkim z bibliotek uniwersyteckich w Poznaniu i w Toruniu, dziękuję za czynną pomoc w zdobywaniu potrzebnej literatury.

    Wreszcie dziękuję serdecznie Żonie Krystynie, która mi cierpliwie towarzyszyła we wszystkich etapach pisania książki, dyskutując oraz przepisując na maszynie pierwszą redakcję.

    [S. 15-16.]

                                                                        Rozdział II

                         POLSKIE RELACJE O JAKUTACH Z DRUGIEJ POŁOWY XIX W.

                                                              1. UWAGI WSTĘPNE

    W poprzednim rozdziale, w którym omówione zostały najstarsze polskkie relacje z Jakucji, można było doliczyć się zaledwie po kilka osób z tego samego okresu zesłania, co oczywiście wcale nie oznacza, że wszyscy wspomniani zesłańcy byli autorami relacji. Zesłania do Jakucji miały wtedy charakter pojedynczy i odosobniony, a większą liczbę zesłańców kierowano do innych obszarów Syberii. Natomiast zesłania po powstaniu w 1863 r. przybrały tak masowy charakter, że wielotysięcznych rzeszy zesłańców wystarczyło na obdzielenie prawie całej Syberii. Na każdą gubernię syberyjską przypadało wówczas około 4-6 tys. zesłanych osób. Siła rzeczy przypomniano też sobie o Jakucji, w której do lat sześćdziesiątych XIX w. odbywały zesłanie tylko pojedyncze osoby. Trzeba jeszcze dodać, że na północ, między innymi do Jakucji, kierowano najbardziej bojowy element powstańczy, ludzi, którzy mieli specjalną kategorię wyroków, i część z nich trafiała tam dopiero po odbyciu katorgi. Znany historyk zesłań do Jakucji — M. A. Krotow szczegółowo zajął się problemem pobytu Polaków, zesłańców po 1863 r. do Jakucji [* M. A. Krotow, Uczastniki polskogo oswoboditielnogo wosstanija 1863-1864 gg. w Jakutskoj ssyłkie, „Sbornik naucznych statiej Jakutskogo riespublikanskogo muzeja imieni Jemieliana Jarosławskogo”, wyp. 3., 1960, s. 47-62.]. Niestety, wobec częściowego zniszczenia archiwaliów w Jakucku na skutek pożarów, nie na wszystkie zagadnienia mógł on dać odpowiedź. Trudności powstały już przy ustalaniu ogólnej liczby zesłańców Polaków, albowiem nie była ona przecież jednakowa dla poszczególnych lat, a poza tym następowały translokacje itp. Tak więc największą liczbę zesłańców Krotow notuje na 1869 r., kiedy to w Jakucji przebywało 140 Polaków, w tym jedna kobieta. Natomiast w materiałach A. Szymańskiego znajdujemy nieco wyższe liczby; mianowicie czytamy tam: „W ziemi jakuckiej w 1872 r. liczono urzędowo 166 m[ężczyzn] i 9 k[obiet] razem 175 d[usz]” [* Tamie, s. 49; A. Szymański, Polacy w Syberii, [rękopis], z. 14, k. 7, Archiwum PAN Warszawa, sygn. III-24.]...

    [S. 30.]

                                                                        Rozdział III

                      UWARUNKOWANIE DZIAŁALNOŚCI NAUKOWEJ ZESŁAŃCÓW

                       Z LAT OSIEMDZIESIĄTYCH I DZIEWIĘĆDZIESIĄTYCH XIX W.

                                  1. UDZIAŁ POLAKÓW W RUCHU REWOLUCYJNYM

    ...Kończąc te uwagi wstępne związanć z udziałem zesłańców w ruchu rewolucyjnym, nadmienię tylko, że w życiorysach każdego z autorów relacji zostanie podana również, o ile da się to ustalić, jego przynależność organizacyjna. Zaznaczyć wypada, że zesłani w tym okresie do Jakucji reprezentowali dosłownie wszystkie istniejące wówczas ugrupowania. Dla przykładu wymienię, że A. Szymański był organizatorem kółka nawiązującego ideologicznie do powstania 1863 r., F. Kon był członkiem pierwszego „Proletariatu”, W. Sieroszewski — uczestnikiem pierwszych kółek socjalistycznych; S. Jastrzębski i M. Witaszewski — to narodowolcy, nie zrzeszonym sympatykiem Narodnoj Woli był F. Bohdanowicz. Do PPS należeli: J. Strożecki, F. Rożnowski i J. Ciągliński, do SDKPiL — S. Paliński i W. Koral...

    [S. 55-56.]

                                                                        Rozdział IV

                                                 ADAM SZYMAŃSKI (1852-1916)

    Adam Szymański [* Ostatnio A. Szymańskim zajął się J. Kądziela, który w wydawnictwie Obraz literatury polskiej XIX i XX w., seria 4: Literatura polska w okresie realizmu i naturalizmu, t. 4, Warszawa 1971, s. 405-427, przedstawił jego sylwetkę: Adam Szymański (s. 405-416), załączył bibliografię oraz biobiblibgrafię (s. 416-419) i wyjątki ze Szkiców (s. 419-427). Literatura polska jest tam uwzględniona aż po r. 1966, chociaż brak elaboratu Fiszera — zob. niżej, poza tym Kądziela nie cytuje żadnych prac rosyjskich ani radzieckich.] urodził się 16 lipca 1852 r. w Hruszniewie, w paw. bielskim na Podlasiu, w rodzinie drobnej szlachty. Gimnazjum ukończył w Siedlcach w 1872 r. Po uzyskaniu matury studiował na Wydziale Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego, który ukończył ze stopniem kandydata nauk w 1877 r. [* Datę ukończenia uniwersytetu podaje W. Feldman, Współczesna literatura polska, wyd. 5, Warszawa 1908. Stopień kandydata notują akta policyjne, zob. Kółka socjalistyczne, gminy i Wielki Proletariat. Procesy polityczne 1878-1888 r. zebrał i opracował L. Baumgarten, Warszawa 1966, s. 47.] Podczas studiów utrzymywał się z korepetycji; przez pewien czas otrzymywał stypendium. Od 1873 r. zaczął współpracować z redakcjami czasopism; pisywał do „Opiekuna Domowego”, „Tygodnika Powszechnego”, później do „Kraju” i „Wieku”. Prawdopodobnie w charakterze korespondenta którejś z tych gazet Szymański udał się we wrześniu 1877 r. do Lwowa na wystawę rolniczo-przemysłową. Tutaj nawiązał kontakty z tajnym ugrupowaniem „Rząd Narodowy Polski”, która to organizacja mianowała Szymańskiego komisarzem pełnomocnym na zabór rosyjski i poleciła mu utworzenie takiej organizacji nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, lecz także na Litwie i Rusi. A. Szymański zaczął tworzyć tajną organizację z rozmachem, lecz bez zachowania ostrożności konspiracyjnej. Dnia 31 marca 1878 r. został aresztowany i osadzony w cytadeli warszawskiej. Szymański, jako prawnik, bronił się umiejętnie, nikogo nie wydając, lecz obciążyły go zeznania innych osób i kompromitujące materiały [* O procesie Szymańskiego, oprócz prac cytowanych przez J. Kądzielę, Adam Szymański, s. 406, przypis 2, warto też uwzględnić pracę T. G. Snytko, Russkoje narodniczestwo..., s. 106-109 i dalej wg indeksu.]. Wyrokiem ogłoszonym 16 lutego 1879 r. został skazany na bezterminowe osiedlenie na Syberii Wschodniej. Z Warszawy został wysłany 19 kwietnia 1879 r., a chociaż po drodze rozchorował się na zapalenie płuc, jednak wolał jechać dalej.

    Do Jakucka przybył 24 (27?) lipca 1879 r. Po roku, również w lipcu, ożenił się z zesłanką — Rosjanką Nadzieją Iwanowną Smiecką (1850-1905), z którą miał syna Jana. Nie mogąc znaleźć odpowiedniej pracy, Szymański prosił o zezwolenie na przeniesienie się na wieś w celu zajęcia się rolnictwem. Niestety nie zezwolono mu na to. Jedynie lato 1882 r. dla poratowania zdrowia żony (chorej na szkorbut) pozwolono mu spędzić poza miastem. W listopadzie 1883 r. został przeniesiony do Kirieńska, a w 1884 r. do Bałagańska. Na skutek starań teściowej Szymańskim zezwolono w marcu 1885 r. na zamieszkanie w jej majątku Strielice, pow. warnawinski, gub. kostromskiej, gdzie przybyli w czerwcu tegoż roku. Ponieważ Szymański korzystając z okazji spróbował powrócić do Warszawy, więc oficjalnie zabroniono mu pobytu w Królestwie i poddano tajnemu nadzorowi policji. Mieszkał później jakiś czas w Charkowie, między innymi próbując adwokatury, a kiedy w 1887 r. zezwolono mu na pobyt w miastach stołecznych, zamieszkał w Petersburgu. W 1893 r. wyjechał w celach leczniczych do Galicji, a później do Szwajcarii. Po długich staraniach w styczniu 1895 r. zezwolono mu na pobyt w Królestwie. W 1902 r. przeniósł się do Krakowa. W 1905 r. zmarła mu żona. Pierwsza wojna światowa zastała go na kuracji w Druskiennikach, do Krakowa więc wrócić nie mógł i przeniósł się do Moskwy. Tutaj w osamotnieniu [* Wypada też tutaj wspomnieć o tym, że istnieje cały szereg świadectw o zachwianiu równowagi psychicznej u A. Szymańskiego. Wspomniał o tym ubocznie S. Stempowski pisząc: „Taszkient spaczył, niewątpliwie ten trzeźwy i jasny umysł i dzielny charakter [tj. Augusta Wróblewskiego, W. A]. Przypomina się los zapowiadającego się świetnie autora Szkiców syberyjskich Adama Szymańskiego, po powrocie jego z zesłania” — zob. S. Stempowski, Pamiętniki, Wrocław 1953, s. 112. Bardzo wyraźnie o tym pisał W. G. Korolenko twierdząc, że pierwsze objawy manii prześladowczej u A. Szymańskiego zaobserwował już podczas pobytu w Jakucku, tj. w 1883 r. — zob. W. G. Korolenko, Istorija mojego sowriemiennika, t. 3, Sobranije soczinienij, t. 7, Moskwa 1955, s. 363-366, oraz t. 10, Moskwa 1956, s. 581 (list do M. P. Sażina, dat. 4-17 X1 1920). Chyba tutaj należy szukać przyczyn całkowitego osamotnienia Szymańskiego — o jego pobycie w Moskwie miejscowa kolonia polska dowiedziała się dopiero po jego śmierci! [L. Kozłowski] L. Kozłowskij, Pamiati Adama Szimanskogo, „Russkije wiedomosti”, nr 72 z dnia 29 III 1916, cyt. wg W. G. Korolenko, Sobranije soczinienij t. 7, s. 366. W Krakowie też żył w całkowitym osamotnieniu, zob. piękny szkic wspomnieniowy: K. Estreichera, Pan Szymański, „Nowa Polska”, R. 4, 1945, nr 3, s. 164-170. Przedruk w książce: Nie od razu Kraków zbudowano, Londyn 1945, s. 138-146 oraz wydania powojenne.], po długiej chorobie zmarł 6 kwietnia 1916-r. [* Fakty dot. życiorysu Szymańskiego konfrontowałem z: [anonim], Adam Szymański [w:] Księga pamiątkowa siedlczan, 1844-1905, Warszawa 1927, s. 435-441; J. Kądziela, Adam Szymański; M. A. Krotow, Jakutskaja ssylka 70 - 80-ch godow..., wg indeksu, oraz Diejatieli riewolucyonnogo dwiżenija w Rossii, t. 2, wyp. 4, Moskwa 1932, szp. 2023-2024.]

    W tym miejscu trzeba nie tylko poruszyć, ale i spróbować wyświetlić pewną bardzo przykrą, a u nas mało znaną sprawę związaną z osobą A. Szymańskiego. Mianowicie, w swoim czasie — już po śmierci Szymańskiego — zniesławiono jego imię twierdzeniem, jakoby przejawiał chęć składania donosów [* Chcąc wyświetlić sprawę rzekomej zdrady Szymańskiego natknąłem się na trudności, mianowicie nie zdołałem dotrzeć do pierwszego wydania W. G. Korolenki, Istorija mojego sowriemiennika, z lat 20. Dysponowałem tylko wydaniem z lat 1955-1956. Tutaj na s. 410, t 7. czytamy, że został podany wg pierwodruku, a do księgi IV, tj. „Jakutskaja obłast”, wprowadzono poprawki wg rękopisu.]. Historia tej potwarzy jest następująca: W. G. Korolenko w swoich wspomnieniach — spisywanych po latach wspomniał też o wizycie u Szymańskich, pisząc o nich z dużą dozą sympatii i współczucia. Jednakże w pierwszym wydaniu (1923) książki Korolenki, które ukazało się w 2 lata po śmierci autora i którego tekst nie był autoryzowany, jest wzmianka, jakoby bezpośrednio po rewolucji znaleziono w Jakucku korespondencję Szymańskiego na temat chęci składania donosów. Dopiero w krytycznych wydaniach wspomnień Korolenki opartych na rękopisie autora dokonano zmian i między innymi usunięto wzmiankę o rzekomej inicjatywie donosicielskiej Szymańskiego. Znany historyk zesłań do Jakucji M. A. Krotow w swojej książce opartej na źródłach archiwalnych: Jakutskaja ssylka 70-80 godow (Moskwa 1925) na s. 236 w notce biograficznej poświęconej A. Szymańskiemu, nawiązując do wspomnień Korolenki, stwierdził kategorycznie, że „do tej pory takiej korespondencji nie odnaleziono”. Natomiast anonimowy autor hasła o Szymańskim w wydawnictwie Diejatieli... (1929) podtrzymuje zarzut rzekomego donosicielstwa Szymańskiego, dodając że nie skorzystano z jego propozycji. Powołano się tutaj na świadectwo W. Przybowskiego (?!), podając w spisie literatury: W. Przybowskij, „Jakutskij kraj", 1907, nr 14 (Otkrytoje pismo w riedakcyju). Jednakże okazało się, że ani w tym numerze, ani w dalszych niczego podobnego nie ma. Natomiast jest pozycja: S. W. Przybo-rowskij, Pismo w riedakcyju, „Jakutskij kraj”, 1908, nr 6, s. 4, w którym autor listu donosi, że nie bierze udziału w redagowaniu gazety. O Szymańskim nie ma tam ani słowa, a zatem autor powołał się na nie istniejące źródło.

    Książka Korolenki miała bardzo szeroki krąg odbiorców, mimo to „rewelacja” o Szymańskim dotarła do Polski dosyć późno. Dopiero w 1935 r. Włodzimierz Fiszer ogłosił w „Tygodniku Ilustrowanym” krótki i dość bałamutny artykulik pt. Wygnańcy w Syberii [* W. Fiszer, Wygnańcy w Syberii, „Tygodnik Ilustrowany” R. 76, 1935, s. 434.]. Cały ten elaborat oparty był na pewnych partiach książki Korolenki i spreparowany dla dość specjalnych celów — mianowicie ukazał się on w drugim, kolejnym numerze „Tygodnika” poświęconym pamięci J. Piłsudskiego. Więc na wstępie i w zakończeniu nawiązując do jego osoby — przeciwstawiono mu „takiego zdrajcę”, jak Szymański. W krótkim czasie cały elaborat Fiszera został bez żadnych komentarzy przedrukowany w rubryce „Przegląd prasy” czasopisma „Sybirak”, R. 2, 1935, s. 75-76. O ile mi wiadomo, nikt się wówczas nie podjął obrony Szymańskiego. Dzisiaj, patrząc na to z perspektywy czasu, możemy uznać, że skoro podstawa źródłowa oskarżenia Szymańskiego o chęć składania donosów była oparta wyłącznie na pogłosce nie potwierdzonej przez miarodajne źródła, należy go z tego zarzutu oczyścić.

    Przez długi czas Szymański był znany jedynie jako pisarz — autor głośnych niegdyś Szkiców wydanych w latach 1887-1890 oraz zaledwie paru rozpraw o charakterze etnograficznym wydanych w odstępie 20 lat, tj. pomiędzy 1885-1905, które mogły przecież powstać na marginesie jego głównych zainteresowań.

    Dopiero po ostatniej wojnie okazało się, że Szymański nosił się z ambitnym zamiarem napisania książki pt. Ziemia jakucka i jej mieszkańcy; odpowiednie rękopisy znajdują się w swoim głównym zrębie w Archiwum PAN w Warszawie [* Pierwszą wzmiankę o materiałach Szymańskiego w Warszawie, jeśli nie liczyć opisów Archiwum PAN, publikowanych przez jego dyrektora Z. Kolankowskiego, podała H. Obuchowska-Pysiowa, Polski badacz ziemi Jakutów, „Problemy”, R. 13, 1957, s. 355-356. Bardziej szczegółowo opracowała je Z. Piedos, O materiałach jakuckich Adama Szymańskiego to zbiorach Archiwum PAN w Warszawie, „Przegląd Orientalistyczny” 1962, nr 2, s. 158-163.], a niektóre, mniej liczne, w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie [* Dokładny opis materiałów krakowskich zawdzięczam uprzejmości P. doc. dr. hab. Wiesława Bieńkowskiego. A oto ich opis według sygnatur BJ: „130/55, tytuł: Ludność rosyjska (Sybiracy), objętość stron 135 (niektóre zapisane częściowo). Są to notatki brulionowe pisane około 1881/1882 r., głównie wypisy źródłowe, dane statystyczne i próbki częściowego opracowania. 134/55, tytuł: Słownik porównawczy jakucki Adama Szymańskiego — praca zaczęta w marcu 1895 r. Kajet skończony 17/29 listopada 1899 r. (Kajet 1-2), objętość stron 102 + 68 (zapisanych). 135/55, tytuł: Słownik porównawczy Adama Szymańskiego: I Kajet drugi raz przepisany. Praca zaczęta w marcu 1895, w pierwszym obrobieniu skończona do 200-go wyrazu w Marcu 1900. Drugie przepisywanie zaczęte 18/30 Marca 1900 r. Skończone 10/23 Lutego 1901 r. do 126-go wyrazu, objętość stron 142. II kajet w drugim obrobieniu do 200 wyrazu. W drugim obrobieniu od 126 do 200-go wyrazu zaczęte 10/23 Lutego 1901 r. skończona [?] 136/55, varia: a. brulion artykułu O pochodzeniu i znaczeniu nazwy TunguzRzecz napisana jako referat dla przeczytania na posiedzeniu Wydziału Etnografii Cesar. Tow. Geograficznego w dniu 16/28 kwietnia 1891 r. Objętość stron 84 oraz nadbitka tegoż artykułu. b. brulion i czystopis rozdziału «Najzimniejszy klimat na świecie», objętość stron 28”.]. Te pierwsze już omawiano, o drugich natomiast było zupełnie głucho. Najprawdopodobniej obie części materiałów stanowiły niegdyś całość, a rozdzieliwszy je sztucznie dopiero po drugiej wojnie światowej sprzedano jednocześnie (w 1955 r.) dwom różnym instytucjom.

    W tej sytuacji jest rzeczą jasną, że sam układ rękopisów Szymańskiego, które doszły do nas po 50 latach od jego śmierci, nawet po ich prowizorycznym uporządkowaniu jest nader umowny. Na ogólny plan dzieła dotychczas nigdzie nie natrafiono, więc tym trudniejsze stają się próby odtworzenia dokładnej koncepcji autorskiej samej książki. Nawet numeracja zeszytów zrobiona przez samego Szymańskiego też nie na wiele się przydaje, albowiem nie jest konsekwentna, a w dodatku autor używa zarówno cyfr arabskich, jak i rzymskich.

    Należy przypuszczać, że Szymański nie od razu nakreślił sobie jakieś konkretne cele, lecz dopiero w miarę narastania materiałów postanowił rzecz opracowywać według określonych działów, do których akurat miał materiały. A dopiero później, już z pewnej perspektywy, powziął zamiar dopisania książki, której nadał ambitny tytuł Ziemia jakucka i jej mieszkańcy. Tę hipotezę postawiłem wbrew datowaniu Szymańskiego, przyjętemu też przez Z. Piedos [* Z. Piedos, O materiałach..., s. 159: „Zespół [...] zapoczątkowany został już w pierwszym roku pobytu na Syberii, tzn. w roku 1879”.]. Przyjrzyjmy się więc faktom: Szymański zaczął swoją przedmowę słowami: „Pisałem w Jakucku w grudniu 1879” [* A. Szymański, Ziemia jakucka i jej mieszkańcy. (Rękopis Archiwum PAN, Warszawa sygn. III 24, zespół I z. 1: „Wstęp”, k. 2, s. 1).] (data jest zresztą bardzo nieczytelna), lecz z miejsca sam sobie zaprzeczył, pisząc parę zdań dalej: „Pięcioletni blisko pobyt w ziemi jakuckiej sprawił, że ostatecznie z przedsięwzięcia opisania tej ziemi, pomimo wielu spotkanych przeszkód, jak mogę i umiem wywiązuję się” [* Tamże.]. A poprzednie tej przedmowy zdanie wprowadza nas „in medias res”: „Nie przypuszczałem, że zapiski tworzone z początku bez szczególnego planu i od niechcenia niejako urosną na pracę stosunkowo dość wielką” [* Tamże.]. Mamy więc tutaj wyraźnie odnotowane dwa fakty — na początku luźne zapiski, i do nich można odnieść datę — grudzień 1879, Szymański bowiem przybył do Jakucka w lipcu tegoż roku, a przecież musiał się najpierw jakoś urządzić w nowym dla siebie środowisku. A kiedy nadeszła jakucka zima, to swój nastrój ówczesny Szymański doskonale oddał w wstępnych partiach opowiadania Srul z Lubartowa, gdzie czytamy: „Od godziny siedziałem nad rozłożoną robotą; robota jednak nie kleiła mi się jakoś, pióro samo wypadało z ręki i myśl nieposłuszna wyrywała się daleko poza granice śnieżnej i mroźnej ziemi. Napróżnom odwoływał się do mego rozsądku, napróżnom powtarzał sobie po raz dziesiąty rady lekarza; dotąd, trawiącej mnie od kilku tygodni, chorobie stawiłem jaki taki opór, dziś czułem się zupełnie obezwładniony i bezsilny. Tęsknota za krajem pożerała mnie, trawiła nielitościwie” [* A. Szymański, Szkice, Lwów – Warszawa - Kraków 1921, s. 5-6.]. Z tego przydługiego cytatu widać jasno, że trzeba było zająć się czymkolwiek, by móc przeżyć. Lecz czy jest rzeczą dopuszczalną korzystanie ze świadectwa Szymańskiego podanego w formie fikcji literackiej? Już przed wielu laty Adam Grzymała-Siedlecki napisał o Szkicach: „Mam wrażenie, że minimalny jest udział fikcji w tych nowelkach” [* A. Grzymała-Siedlecki, Słowo wstępne [do:] A. Szymański, Szkice, s. XXI.]. Bo przecież Szymański nawet sam to dobrze wydatował w pierwszym zdaniu szkicu: „Było to w roku..., ale mniejsza o rok, dość że było, a było to w Jakucku, w początku listopada, w kilka jakoś miesięcy po moim przyjeżdzie do tej stolicy mrozu” [* A. Szymański, Szkice, s. 3.].

    Jak widać więc z powyższego, pierwsze prace pisemne, nazwijmy je tak umownie, Szymańskiego rozpoczęły się w Jakucku w listopadzie lub w grudniu 1879 r. Ale z tego wcale nie wynika, że już wówczas Szymański miał jakiś gotowy konkretny plan całej książki! Wręcz przeciwnie — Szymański, mający za sobą pewne doświadczenie dziennikarskie, zaczął się dopiero rozglądać w poszukiwaniu tematu. A mnie wydaje się rzeczą wysoce wątpliwą, żeby podczas zimy jakuckiej Szymański zaczął prowadzić badania terenowe, prędzej były to studia biblioteczne. Bo tutaj od razu trzeba stwierdzić, że Szymański starał się zgromadzić jak najwięcej materiałów; oczywiście starannie przeglądał dostępną mu literaturę, robił wypisy źródłowe, notatki biblioteczne i inne; w razie potrzeby wcielał nawet wycinki, nie tylko z czasopism, lecz nawet partie książek czy rękopisów. Nie dziwi więc fakt, że w niektórych partiach surowy materiał obcego pochodzenia przeważa nad próbami własnego, częściowego — fragmentarycznego opracowania. Niektóre z materiałów zgromadzonych przez Szymańskiego same w sobie są bardzo ciekawe, na przykład niewielki rękopis rosyjski (5 kart) pt. Oczerki Wierchojanskogo okruga sygnowany N. N. [* A. Szymański, Ziemia jakucka..., zespół III: „Materiały osób obcych”, nr 24.] — jest niewątpliwie pierwszym śladem wykorzystania fragmentu rękopiśmiennej pracy I. A. Chudiakowa Kratkoje opisanije Wierchojanskogo okruga ogłoszonej drukiem dopiero w 1969 r.

    Warszawskie materiały zostały dokładnie omówione przez Zofię Piedos w takim układzie, w jakim są obecnie przechowywane. Zwalnia mnie to od ich szczegółowego referowania. Ale ponieważ sam zapoznałem się z tymi materiałami znacznie wcześniej, więc z kolei spróbuję przyjrzeć się pewnym wybranym zagadnieniom, które moim zdaniem wymagają dalszego naświetlenia. Więc po kolei rekapitulując, co powiedziałem wyżej, uważam za pewne, że „Wstęp” Szymańskiego był pisany już po jego wyjeździe z Jakucji, a nie w 1879 r. Natomiast dalsze partie, jak „Historia zdobycia ziemi jakuckiej” czy z nią związane „Dotychczasowe o ziemi jakuckiej wiadomości” i dalszy ciąg „Historii ziemioznawstwa jakuckiego” — mogły być napisane w całości lub dopiero zaczęte w 1882 r. Szymański czasem datował początek i zakończenie swoich robót. Jednak do wcześniejszych należy pisany w latach 1881-1882 hipotetyczny rozdział „Ludność rosyjska (Sybiracy)”, rękopis B. J. 130/55. A wiadomo, że pewne tematy wynikały jedne z drugich, więc nic dziwnego, że Szymański następnie zajął się takim tematem, jak na przykład „Historia zdobycia ziemi jakuckiej”. Dalej bezpośrednio po rozdziałach historycznych Szymański chciał umieścić bibliografię — sam napisał o tym: „Ponieważ pierwszym, nieodzownym warunkiem dalszego, pomyślnego rozwoju każdej wiedzy jest poznanie tego, co już na danym polu zrobionym zostało, więc rzeczą naturalną, że najpierw przystępuję do bibliografii przedmiotu” [* Tamże, zespół I: „Wstęp”, k. 2, s. 2.]. Tak więc tutaj należą materiały zeszytu 15. wraz z dodatkiem umieszczonym w zeszycie 1. Aż do tego miejsca układ nadany w pewnym momencie przez Szymańskiego jest całkowicie jasny. Trudności pojawiają się co do dalszych partii — jak widać z numeracji poczynionej przez Symańskiego, nie był on całkowicie pewny kolejności dalszych rozdziałów.

    Należy przypomnieć numerację i nazwy rozdziałów Szymańskiego (w nawiasach podaję numerację aktualną): 1(5): „Pochodzenie Jakutów”; 2, 3 i bez numeracji więc nazwijmy go 3a(6-8): „Rzeki”; IV(3): „Góry”; V(4): „Flora”; 6(9): „Kraj i ludność ogólna charakterystyka”; 7(10): „Klimat” (w Warszawie znajdują się jedynie materiały, a pełniejsze opracowanię tego rozdziału pt. „Najzimniejszy klimat świata” przechowywane jest w Krakowie) [* Rękopis B.J. 136/55, s. 28.]; 8(11): „Jeziora. Środki komunikacyjne, jarmarki, handel”; 9 i 10(12, 13): „Jakuci”; 11(14): „Polacy na Syberii”. No i chyba tutaj trzeba by odnieść jako ciąg dalszy, rozdział obecnie przechowywany osobno, tj. „Ludność rosyjska (Sybiracy)”. Już nawet taki, bardzo pobieżny rzut oka na wykaz wyżej wymienionych zagadnień, którym Szymański miał poświęcić osobne rozdziały swojej książki, wskazuje wyraźnie na to, że na partie etnograficzne nie przewidywał najwięcej miejsca. Po wyeliminowaniu rozdziałów wstępnych — historycznych i tła przyrodniczego pozostają rozdziały: „Pochodzenie Jakutów”, „Jakuci” oraz pewne materiały etnograficzne w rozdziale zatytułowanym: „Jeziora. Środki komunikacyjne”. Najważniejsze zagadnienia poruszone tam przez Szymańskiego zostały wynotowane przez Z. Piedos — co prawda w formie nieco wyrywkowej. Jednak należy stwierdzić, że chociaż wykaz zagadnień dany przez samego Szymańskiego (myślę o tytułach podrozdziałów) jest o wiele bardziej szczegółowy, lecz tak samo niewiele nam daje pojęcia co do stanu wykończenia pewnych partii. A do tego, jak zobaczymy poniżej, sam Szymański przywiązywał wielką wagę.

    Szymański na pewnym etapie pracy zaczął zdawać sobie sprawę z piętrzących się przed nim trudności. Świadczyłoby o tym takie zastrzeżenie zawarte we „Wstępie”: „Pracę rozdzieliłem na części, z których każda oddzielnie przedstawiać będzie skończoną całość. Choćbym nie zdołał opracować wszystkich części, to co czytelnik otrzyma — otrzyma w całości bez urywków” [* A. Szymański, Ziemia jakucka..., zespół I: „Wstęp”, k. 2, s. 2.]. Inaczej mówiąc, plan ambitnej całości miał być w końcu realizowany etapami. Szymański stawiał sobie wysokie wymagania, chcąc dać czytelnikowi jedynie rzeczy w zupełności wykończone. Zaczął realizować swój plan etapami: w r. 1885 opublikował po rosyjsku artykuł o pożywieniu Jakutów [* [A. Szymański] A. I. Szymański], Piszcza Jakutów, „Jzwiestija WSOIRGO” t 16, 1885, 8. 310-319.]; ten nieduży, 10-stronicowy artykuł monograficzny może być dobrym przykładem możliwości badawczych Szymańskiego. Był to dobry, materiałowy artykuł, w którym po uwagach wstępnych autor dał kolejno opis potraw: 1. mącznych (chleba i jego surogatów), 2. mięsnych, 3. rybnych, 4. mlecznych oraz zakończenie. Dla przykładu przytoczymy pewne wyjątki ze wstępu oraz zakończenia, które dają nam odbicie bardziej ogólnych poglądów Szymańskiego.

    „Ukształtowany przez nich [tj. Jakutów — W. A.] tryb życia codziennego jest na tyle zwarty, wygodny i tak celnie pasuje do warunków miejscowych, że prawie bez zmian jest przyjmowany i przez przybyłą Iudność rosyjską, przyczyniając się tym częściowo do jej asymilacji z masą jakucką. Gdyby nie było nad Leną ludu jakuckiego — cały ten obszerny kraj wskutek niezwykle surowego klimatu długo jeszcze byłby zamknięty dla kolonizacji europejskiej, a i dalszy rozwój, jak i osiągnięcia tej kolonizacji są bezpośrednio zależne od rozwoju ludu jakuckiego. Dlatego zachowanie wytrwałości i energii tego sympatycznego plemienia leży w bezpośrednim interesie wszystkich ludzi cywilizowanych w ogóle, a osiadłej ludności syberyjskiej w szczególności.

    Teraz, kiedy pod wpływem nowych warunków w życiu Jakutów odbywa się ostry przewrót ekonomiczny, kiedy ten lud, dotychczas przede wszystkim pasterski, częściowo rybacki, a rzadko i niechętnie łowiecki zaczyna w głównym ośrodku swego zasiedlenia przechodzić do rolnictwa, coraz bardziej przywykając do używania zboża, może by przydało się dorzucić, czy i jak odżywia się dzisiejszy Jakut i czy to pożywienie odpowiada najniezbędniejszym potrzebom tamtejszych warunków” [* Tamże, s. 310-311.].

    Po omówieniu poszczególnych rodzajów pożywienia Szymański konkluduje: „Z wszystkiego, co powiedziano powyżej, możemy wyprowadzić następujące twierdzenia: 1. ludność jakucka pozbawiona znacznej części najbardziej odżywczych lekkostrawnych produktów mięsnych, otrzymu-jąc zamiast nich mniej pożywne, z większą utratą energii zdobywane — a co więcej, nieumiejętnie przygotowane do konsumpcji przetwory zbożowe, zacznie marnieć i tracić swą energię życiową. 2. W wyniku wyjątkowo surowych warunków klimatycznych kraju zamieszkiwanego przez Jakutów szybko wystąpi proces wycieńczenia ludu, a później i wymierania, co może się szybko dokonać” [* Tamże, s. 319.].

    Abstrahując od tych wywodów ogólnych, należy przypomnieć, że artykuł zawierał bardzo konkretny problem. Szkoda więc wielka, że Szymański tego typu prac nie kontynuował. Ale należy też uświadomić sobie, że był to akurat rok 1885. Więc data opublikowania pierwszego artykułu etnograficznego o Jakutach była jednocześnie datą przeniesienia się Szymańskiego do Rosji europejskiej i przede wszystkim od grudnia tegoż roku zaczynają pojawiać się w druku jego prace literackie, nazwane i skromnie Szkicami. Wiadomo, że w latach 1885-1890 Szymański — zajmując się głównie twórczością literacką — siłą rzeczy zaniechać musiał działalności naukowej. Po wydaniu drugiego tomu Szkiców, w 1890 r., podjął ją ponownie. Widać to chociażby z tego, że w dniu 16/28 kwietnia 1891 r. na posiedzeniu sekcji etnograficznej IRGO wygłosił odczyt O pochodzeniu i znaczeniu nazwy „Tunguz” [* Zob. rękopis tego artykułu, B.J. 136/55.]. Czyli miał wówczas już tę pracę gotową, ale z niewiadomych względów zwlekał z jej opublikowaniem kilkanaście lat.

    Trudno jest obecnie stwierdzić, czym Szymański zajmował się w latach następnych. Można jednak odnieść wrażenie, że powoli — po kolei zaczyna rezygnować z pewnych tematów, kiedy okazało się, że tematy, do których sam zbierał materiały, są opracowane i publikowane przez innych. Prawdopodobnie najpierw odpadł rozdział: „Ludność rosyjska (Sybiracy)”, zajmował się nim tylko w latach 1881-1882. Dalej, po kolei: „Polacy na Syberii”, albowiem w 1884 r. ukazała się książka Librowicza; następnie odpadła bibliografia, gdyż na przełomie 1891/1892 r. ukazała się 3-tomowa bibliografia ogólnosyberyjska Miężowa, a w 1892 r. bibliografia Jakucji pióra Prikłonskiego. Myślę, że jako okresowemu mieszkańcowi Petersburga i członkowi IRGO w jakimś momencie nie trudno było Szymańskiemu dowiedzieć się o tym, że Sieroszewski przygotowuje do druku swoją monografię Jakutów. Musiał o tym wiedzieć, zanim ukazała się ona drukiem, albowiem już w marcu 1895 r. Szymański zasiadł do bardzo ambitnej pracy: Słownik porównawczy Jakutów [* Zob. przypis 9.]. Pracował nad tym dziełem przez kilka dobrych lat — bo przynajmniej aż do 1901 roku — objął nim 200 wyrazów jakuckich i podał odpowiedniki w następujących językach: niemieckim, polskim, litewskim, rosyjskim, serbskochorwackim, greckim i łacińskim. Już dobór języków, w których podawał analogie, mówi sam za siebie! Prawdopodobnie Szymański przypuszczał, że w dziedzinie leksykografii nie ma konkurencji. A przecież wiadomo, że pierwsze wydanie pierwszego zeszytu Słownika Piekarskiego ukazało się w 1899 r., a drugie w 1907 r.

    Z drugiej strony wiadomo tez, że w ostatnich latach ubiegłego wieku Szymański zajmował się twórczością literacką. Mianowicie napisał on dość specyficzny utwór literacki: Z jakuckiego Olimpu. Jurdiuk Ustuk Us. Baśń. Wyjątki z niego ogłosił w dziele Prawda, Księga pumiątkowa ku czci A. Świętochowskiego, (warto też nadmienić, że tutaj tematykę jakucką reprezentował razem z W. Sieroszewskim), Warszawa, 1899, s. 455-463. Całość była już gotowa w 1900 r. [* Zob. A. Szymański, Z jakuckiego Olimpu..., Kraków 1910, s. 149: „Petersburg 1900 r.”.], ale widocznie nie znalazł wydawcy, albowiem rzecz ta ukazała się — własnym nakładem — dopiero w 1910 r. S. Kałużyński tak ocenił ten utwór: „Bardzo ciekawą pozycją, świadczącą o dobrej znajomości przez autora folkloru jakuckiego, jest baśń Szymańskiego Z jakuckiego Olimpu, oparta na motywach jakuckich i uwzględniająca liczne jakuckie realia, choć operująca też różnymi bardziej ogólnymi przenośniami. Ta, w końcowych partiach nieco makabryczna, baśń zawiera wiele poprawnie tłumaczonych wyrazów jakuckich (niekiedy w nie najlepszej transkrypcji), co świadczy, iż język jakucki nie był Szymańskiemu obcy” [* S. Kałużyński, Polskie badania..., s. 188-189.]. Należy zwrócić uwagę na ciekąwy, lecz nie zauważony przez dotychczasowych badaczy Szymańskiego fakt, że autor o wiele więcej wyrazów jakuckich podał podczas publikacji fragmentów niż w późniejszym wydaniu książkowym. Dla przykładu wystarczy porównać choćby tylko jeden fragment — początek rozdziału VII, s. 22-23 wydania książkowego z pierwodrukiem (Prawda..., s. 457), a widzimy wyraźnie, że z pierwotnego tekstu zostały usunięte właśnie krótkie zdania i pojedyncze wyrazy jakuckie. Jasno z tego wynika, że Szymańskiemu zależało na czytelności tekstu, a popularyzacja folkloru jakuckiego nie była głównym celem autora. Pomimo bogatego sztafażu jakuckiego, i nie tylko jakuckiego, motyw bowiem białego szamana czy motyw mistrza kowala — zauważony już dawno przez innych, a wyeksponowany przez Mircea Eliadego — ma szerszy zasięg; były to jedynie śródki wyrazu, a główny cel został już dawno dostrzeżony przez bystrego badacza twórczości Szymańskiego, Jacymirskiego, który napisał, że „ideą baśni jest los ludzi wybitnych w społeczeństwie” [* A. I. Jacimirskij, Nowejszaja polskaja litieratura ot wosstanija 1863 g. do naszych dniej, t. 1, SPb. 1908, s. 399.]. Swoją drogą Jacymirski popadł w drugą skrajność, twierdząc, że „utwór napisany jest w formie baśni jakuckiej, lecz charakteru etnograficznego opowiadanie nie posiada i formę jego można tłumaczyć przede wszystkim warunkami cenzuralnymi” [* Tamże.]. Z opinii dzisiejszego historyka literatury, który podniósł szereg zarzutów natury artystycznej i ideowej, zacytujemy jedynie zakończenie dotyczące fragmentów wierszowanych: „Wiersze, w których szaman wygłasza swe nakazy i proroctwa oraz wnosi modły do słońca, a należą do najsłabszych fragmentów legendy” [* J. Kądziela, Adam Szymański, s. 414.]. Zatrzymałem się nad tym zagadnieniem jedynie po to, ażeby uprzytomnić, jakie były cele publikacji Szymańskiego i jak rozmaicie je interpretowano.

    W połowie dziesięciolecia pomiędzy powstaniem a opublikowaniem Z jakuckiego Olimpu mamy do odnotowania ostatnią podjętą przez Szymańskiego próbę nawrotu do nauki. Była to publikacja rzeczy w zasadzie od dawna gotowej (odczyt wygłosił jeszcze w 1891 r.): O pochodzeniu i znaczeniu nazwy „Tunguz”Proischożdienije i diejstwitielnoje znaczenije słowa „Tungus” (z zaznaczeniem, że jest to przekład autora z rękopisu polskiego). Artykuł ten ukazał się w numerze 4 rocznika 17, 1905 czasopisma „Etnograficzeskoje obozrienije” [* [A. Szymański] A. Szymańskij, Proischożdienije i diejstwitielnoje znaczenije słowa „tungus”. (Pieriewod awtóra s polskoj rukopisi), „Etnograficzeskoje obozrienije'”, R. 17, 1905, nr 4, s. 106-117.], a równo po roku ukazał się artykuł polemiczny pióra E. Piekarskiego [* [E. Piekarski] E. K. Piekarskij, K woprosu o proischożdienii słowa „tungus”, „Etnograficzeskoje obozrienije”, R. 18, 1906, nr 4, s. 206-217.], w którym Szymański mógł między innymi przeczytać o sobie, że ,;niestety on nie tylko nie wyjaśnił chociażby do pewnego stopnia przekonywająco prawdziwego znaczenia słowa «Tunguz», lecz jeszcze wniósł w zagadnienie wielką gmatwaninę opierając swoje wywody na danych języka, który zna jedynie powierzchownie” [* Tamże, s. 206.].

    Nie ulega wątpliwości, ze Piekarski na pewno miał rację, lecz warto się zastanowić, jak tę opinię mógł odebrać nadwrażliwy Szymański. Nigdy nie zabierał już więcej głosu w sprawach naukowych. I chyba nikomu nie pochwalił się swoim dawnym zamiarem napisania książki o ziemi jakuckiej, choć sam o niej nie zapomniał; chronologicznie ostatni ślad materiałów zbieranych przez Szymańskiego jest dobrze datowany — jest nim mianowicie wycinek artykułu pt. Jakucki ruch narodowy z gazety „Czas” z dnia 19 grudnia 1909 r. [* A. Szymański, Ziemia jakucka..., zespół II: „Materiały warsztatowe”, z. nr 21.].

    Wystarczy więc zestawić daty 1879-1909 — akurat minęło 30 lat od chwili przybycia Szymańskiego do Jakucji, tymczasem zresztą Jakucja też zmieniła swoje oblicze.

    Próbując ustalić miejsce Szymańskiego w historii badań nad Jakutami, należy zacząć od przypomnienia jednego, ale bardzo ważnego i chyba mającego decydujące znaczenie faktu. Mianowicie Szymański przez najdłuższy czas swojego pobytu w Jakucji, z wyjątkiem lata 1882 r., które spędził w nie wiadomo jakiej miejscowości, był mieszkańcem miasta Jakuck. Tym zasadniczo różnił się on od innych naszych badaczy, którzy przebywając z konieczności sami przez długie lata wśród Jakutów, mieli o wiele większe możliwości ich poznania. Chociaż Jakuck nie był wówczas zbyt dużym miastem, jednak jako siedziba gubernatora miał swoje dość wyraźne, specyficzne oblicze. A wiadomo, jaką rolę w takim mieście mogli odgrywać tubylcy — ażeby ich zobaczyć w naturalnym otoczeniu trzeba było wyjść na spacer za miasto. Takie spacery za miasto i gościnne przyjęcia w jurcie jakuckiej pięknie opisał sam Szymański w Stolarzu Kowalskim [* A. Szymański, Szkice, s. 76.]. Lecz takie kontakty były niedostateczne do prowadzenia systematycznych badań, co siłą rzeczy odbiło się na uzyskanych wynikach. Oczywiście to, co Szymański zdążył zgromadzić w dziedzinie etnografii, ma swoją wartość jako materiał uzupełniający i porównawczy. Ale z drugiej strony nie możemy robić z niego ani poprzednika, ani tym bardziej lepszego znawcy Jakutów od W. Sieroszewskiego, jak chce Z. Piedos [* Z. Piedos, O materiałach..., s. 160 przypis 11, s. 161.]. Pierwszeństwo Szymańskiego jest względne, albowiem działali oni i zbierali materiały jednocześnie: A. Szymański w latach 1879-1884, a 12 lat Sieroszewskiego przypada na okres 1880-1892, przy czym ten ostatni nie tylko o wiele dłużej przebywał w Jakucji, lecz do tego objął nieporównanie szerszy zasięg geograficzny.

    Więc może nie tyle w realizacji badań — co w ambitnym zamiarze napisania książki o Ziemi Jakuckiej i jej mieszkańcach — trzeba szukać miejsca Szymańskiego. A, że z tego zamierzenia wywiązać się nie mógł, to nie tylko jego wina — przecież z autopsji znał tylko Jakutów. Ażeby dać opracowanie szeroko pojętej ziemi jakuckiej — do tego konieczna była chociażby pobieżna znajomość kilku ludów — mieszkańców tej ziemi. Wiedział o tym dobrze sam Szymański i poniechał swego zamiaru. Możemy jedynie podziwiać Szymańskiego za jego wytrwałość i uczciwość intelektualną — nieogłaszania rzeczy, których nie uważał za całkowicie wykończone. Niemniej jednak warto by chyba ogłosić to, co po nim pozostało, więc zarówno prace bardziej wykończone, na przykład o pożywieniu, jak i notatki terenowe — dotyczące tematyki etnograficznej [* Niepotrzebne zamieszanie terminologiczne wniosła Z. Piedos [tamże, s. 161), która omawiając materiały etnograficzne i tak też je nazywając, ni stąd ni z owąd zakonkludowała w zakończeniu: „Przy ogólnej ocenie dorobku rękopiśmiennego Adama Szymańskiego główną uwagę przyciągają materiały poświęcone folklorowi jakuckiemu”, (s. 163). Przecież w nauce polskiej, jak i gdzie indziej, a również w ZSRR, przez termin „folklor” rozumie się jedynie ustną twórczość ludową, a akurat w materiałach Szymańskiego tego prawie nie ma. To samo powtarza za Z. Piedos S. Kałużyński, Polskie badania..., s. 188.].

    [S. 70-81.]

                                                                        Rozdział IX

                                          INNE RELACJE Z PRZEŁOMU XIX I XX W.

                                                               1. UWAGI WSTĘPNE

    Po zapoznaniu się z działalnością naszych czołowych badaczy Jakucji przejdę do omówienia działalności innych osób. Rodział ten dotyczyć będzie zesłańców, którzy przebywali tam w przybliżeniu od 1880 r. poczynając — więc mniej więcej od tego samego okresu co tamci — a kończąc na tych, którzy przebywali w Jakucji na przełomie XIX i XX w. Zasadnicza różnica pomiędzy nimi jest następująca: A. Szymański, W. Sieroszewski, E. Piekarski, M. Witaszewski, S. Jastrzębski prowadzili programowe badania nad Jakutami. Natomiast osoby omawiane w tym rozdziale, znając dotychczasowe osiągnięcia badawcze, takowych badań nie podejmowały ani nie uczyły się języka poza najkonieczniejszymi zwrotami. Niektórzy tylko zesłańcy, jak Józef Ciągliński czy Kazimierz Rożnowski, biorąc udział w badaniach przyrodniczych, poczynili drobne obserwacje natury etnograficznej. Wyjątek stanowi tu Feliks Kon, gdyż chociaż był uczestnikiem ekspedycji Sibiriakowa, lecz przebywał w Jakucji znacznie krócej niż inni. Poza tym zdążył opracować zaledwie niektóre wybrane fragmenty swoich badań, a w całokształcie jego pracy badawczej jakutica schodzą do rzędu okresu przygotowawczego...

    [S. 141.]

    *

    Autorzy, których ślady pobytu w Jakucji omówiłem w tym rozdziale, przebywali tam w przeciągu 20 lat. W tym czasie nastąpił zasadniczy przełom w poznaniu tego kraju. O ile F. Bohdanowicz może być uważany za kontynuatora dawniejszych pamiętnikarzy (zjawisko znane raczej z innych obszarów, albowiem akurat wśród naszych zesłańców do Jakucji nie spotykane), którzy opisywali egzotykę obcego im środowiska, o tyle na ustatnich będących tam zesłańcach „ciążyła” wiedza o tym, że na te tematy już pisano, i to pisano lepiej, miżby oni potrafili. J. Ciągliński pisze: „[...] przez tajgę, czyli las syberyjski, znany nam ze szkiców Szymańskiego i powieści Sieroszewskiego [...]” [* J. Ciągliński, Z krain polarnych, „Wszechświat”, R. 22, 1903, s. 723.]. W. Koral był czytelnikiem Sieroszewskiego, zanim znalazł się na Syberii. I chyba tutaj między innymi należy szukać tej wstrzemięźliwości pióra z jednej strony, a z drugiej — wiadomo, że przedstawiciele późniejszego okresu zesłań gorzej znali jakuckie środowisko.

    Świadomym badaczem był F. Kon, lecz jemu w ramach specjalizacji dokonanej przez ekspedycję Sibiriakowa została przydzielona antropologia, a nie etnografia, tak więc swoje spostrzeżenia etnograficzne poczynił na marginesie innych prac. Natomiast nie pretendował do roli badacza Jan Strożecki, który zgromadził unikatową dokumentację ikonograficzną świetnie uzupełniającą również i chronologicznie nasze wielkie osiągnięcia w Jakucji, choć niestety nie pozostało po niej prawie śladu!

    Niemniej cegiełka wniesiona przez każdego z tych autorów jest o tyle ważna i cenną, o ile uzupełnia nam wiadomości podane przez takich badaczy, jak Jastrzębski, Piekarski, Sieroszewski i Witaszewski.

    [S. 161.]

                                                            PODSUMOWANIE

    ...W zasadzie dorobek tej czwórki: Sieroszewskiego, Piekarskiego, Wita-szewskiego i Jastrzębskiego osiągnął niewątpliwie najwyższy poziom — cała reszta badaczy zestawiona z nimi ma o wiele mniejsze, jedynie uzupełniające znaczenie. Z nich warto jednak wspomnieć o dalszych trzech: Adamie Szymańskim, ze względu raczej na ambitny zamiar napisania książki o Ziemi jakuckiej i jej mieszkańcach, niż za konkretne osiągnięcia badawcze, o Feliksie Konie i Kazimierzu Rożnowskim, którzy na marginesie innych zajęć dostarczyli też pewnych obserwacji etnograficznych. Niestety zmarnowały się zdjęcia Jana Strożeckiego, który przy umiejętnym kierownictwie naukowym byłby w stanie wykonać dobrą dokumentację ikonograficzną doskonale korespondującą z ówczesnymi polskimi badaniami...

    [S. 165.]

    *

    Witold Armon

                                               POLISH YAKUT RESEARCHERS

                                                                     Summary

    The paper on Poles who have studied the Yakuts was completed at a time When interest in the history of learning was particularly lively. A conducive factor was the atmosphere of friendly scientific co-operation between Polish and Soviet scholars in respect of the history of Polish-Russian scientific contacts, which was expressed in 2 symposia (Warsaw 1969 and Leningrad 1972) and their resulting publications. The substance of the paper has been systematized in the following chapters:..

    Chapters IV-VIII present the scientific characteristics of the most outstanding researchers, in order of their arrival among the Yakuts, namely:

    Chapter IV — Adam Szymański (1852-1916) — author of the unpublished monograph Ziemia jakucka i jej mieszkancy (The land of the Yakuts and its inhabitants)...

        Translated by Betty Przybylska

    [S. 167.]

    *

    Витольд Армон

                              ПОЛЬСКИЕ ИССЛЕДОВАТЕЛИ КУЛЬТУРЫ ЯКУТОВ

                                                               Содержание

    Работа о польских исследователях культуры якутов была окончена в условиях повышенного интереса к истории науки. Благоприятной для ее выполнения была атмосфера братского научного польско-советского сотрудничества, выражающаяся в научных симпозиумах и в публикациях их результатов (Варшава 1960 и Ленинград 1972). Работа состоит из следующих глав:..

    В главах IV-VIII представлен научный облик наиболее заслуженных исследователей в таком порядке, в каком они прибывали в Якутию, а именно:

    Глава IV. Адам Шиманьский (1852-1916) — автор неопубликованной монографии Якутская земля и её население (Ziemia jakucka i jej mieszkańcy.).

        Перевела Людмила Пируг

    [S. 169.]

    *

                                                                   INDEKS NAZWISK

    Szymańscy 72

    Szymańska Nadzieja z d. Smiecka, żona A. Szymańskiego 71

    Szymański Adam 11-13. 16, 30, 56, 70-81, 141, 161, 165

    Szymański Jan 71

        Zestawiła Heleną Plucińska

    /Witold Armon.  Polscy badacze kultury Jakutów. [Monografie z dziejównauki i techniki. T. CXII] Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk. 1977. S. 175./

 



 

                                                              Письма в редакцию

    *

                                                                М. Г. г-н Редактор!

     Прошу дать место в вашей газете следующему моему письму.

    Мая 7 дня Иркутский генерал-губернатор телеграммой уведомил Якутского губернатора, что я, окружной землемер С. В. Пржиборовский, управлением Межевой частью уволен от службы. Якутский губернатор уведомил об этом письменно Якутского областного землемера, а последний - меня. Прочитав извещение о моем увольнении я расписался: «читал и очень доволен, но жду объяснения. Я ничего не крал и был человеком более честным, чем многие, состоявшие и состоящие на службе». По просьбе областного землемера приписал еще: «настоящее не касается нынешнего состава чертежной».

    Причины моего увольнения для меня и лиц близко меня знающих достаточно ясны: меня отставили от службы по так назыв. «третьему пункту», так как я был начальству «неугоден». Еще весной 1907 г. я впал в немилость за посылку в редакцию «Былого» случайно мною полученных документов, которые выясняют, что директор Департ. Полиции Плеве предлагает политическому ссыльному Адаму Шиманскому возобновить начатые последним и прерванные Плеве переговоры по содействию со стороны Шиманского Департаменту полиции в достижению его, Департамента, задач. Документы эти были перехвачены в Иркутске. Помимо этого я довольно часто по многим вопросам смел иметь собственное суждение, отличное от точки зрения начальства... Я, напр., считаю, что не всякому доносу вообще, а анонимному в особенности, можно придавать значение, а начальство, по-видимому, и в этом вопросе со мной расходится.

    Доносов на меня сыпалось великое множество с самого дня въезда И. И. Крафта (нынешнего губернатора) в область. Доносы были и от «самых высокопоставленных в области лиц», и от рядовых, не имеющих еще чинов, и от простых шпионов. А так как я - чиновник «неугодный», то всякий донос был для меня минусом по службе.

    Последний донос, подписанный неким «Цертусом» (или «Спартусом») переполнил чашу терпения начальства. В доносе этом я фигурирую, как председатель комитета, организующего массовые побеги политических ссыльных из Якутска. В состав этого комитета входит, по словам доносчика, еще три, четыре человека, вышедших из состава членов Якутского общественного собрания по делу г. г. Никифоровского и Кугаевского.

    Доказать абсурдность такого измышления анонима ничего не стоит. Но не реабилитировать себя в глазах начальства я желаю, а хочу указать лишь, что управление Межевой частью, так легко верящее в доносы и с таким легким сердцем, вышвыривающее чиновников, в течении 15 лет службы не совершивших ни одного проступка, стоит на очень скользком пути: оно вносит деморализацию в среду чиновничества, отдавая каждого служащего в руки анонимных доносчиков.

    С. В Пржиборовский.

    15 мая 1907 года.

    [С. 6.]


 





 

                                                                     -----------------                                                      

    К сожалению, мне приходится закончить этот очерк печальной нотой, которая, быть может, имела роковое значение для обоих Шиманских, для него в особенности. Вскоре после революции в Якутске была найдена переписка с министром внутренних дел, в которой Шиманский предлагал свои услуги по части доноса. Министр отказал предлагавшему, но все-таки предложение было сделано и, если жена его знала об этом, то неизвестно, как это могло отразиться на ней, бывшей горячей бакунистке.

    /Владимир Короленко. История моего современника. Часть IV. // Владимир Короленко. Полное собрание сочинений. Посмертное издание. Том IV. Харків. 1923. С. 152-153./

 




 

                                                              ПРИЛОЖЕНИЕ

      Материалы к биографическому словарю якутской политической ссылки 70-х – 80-х г.г.

    Составлено по данным историко-революционного отдела Центрального Архива Я.А.С.С.Р.

                                                                               С

    210)  СМЕЦКАЯ, Надежда Николаевна; адм. -сс. (1879-1883), дочь ген.- майора, девица, 28 л. Училась в Женеве, принадлежала к кружку бакунистов, прославилась пощечиной, данной одному из «лавристов», писавших резкие статьи против Бакунина. По возвращении в Россию занялась пропагандой в Уральской обл. ,за что в декабре 1878 г. была выслана в с. Тунку Иркутск. губ. и за бегство с места ссылки переведена в Якутск. обл. Прибыв сюда, в конце 1879 г. вскоре вышла замуж за политич. ссыльного Адама Шиманского, впоследствии видного польского писателя. Жила в Якутске на те переводы (до 600 р. единовременно), которые получала от родных. [В. Короленко, История моего современника, т. IV. Д. 105].

                                                                              Ш

    263)  ШИМАНСКИЙ, Адам Иванович; адм.-сс. (1879-1883), двор., кандидат прав, поляк, холост, 27 л. Обвиняемый в организации в пределах царства Польского тайного революционного общества, был выслан под надзор полиции в г. Якутск. Через год после приезда в область женился на адм. - ссыльной Н. Н. Смецкой. Не имея возможности найти для себя в городе какую-либо работу, просил разрешения поселиться на одной из пригородных заимок, чтобы заняться земледелием, но это ему разрешено не было. Только лето 1882 г., вследствие необходимости для поправления здоровья жены чистого лесного воздуха, удалось ему провести вне города. Болезнь жены, требовавшая перемены климата, освободила их в 1885 г. от якутской ссылки, замененной жительством в Киренск. у. Иркут. губ. Впоследствии Ш-ий стал одним из крупных польских писателей.

    Короленко, видевший Ш-го в Якутске, пишет в IV т. «Истории моего современника» (Харьков 1923 г.), что якобы в Якутске, вскоре после революции 1917 г., нашли переписку с М.В.Д., в которой Ш-ий предлагал свои услуги по части доноса, но министр от его услуг отказался. До сих пор в делах ист. рев. отдела подобной переписки не найдено. [В. Короленко – «История моего современника», т. IV. Д. 90].

    / М. А. Кротов.  Якутская ссылка 70-80-х годов. Исторический очерк по неизданным архивным материалам. /Историко-революционная библиотека журнала «Каторга и ссылка». Воспоминания, исследования, документы и др. материалы из истории революционного прошлого России. Книга І. Москва. 1925. С. 219, 236./

 





 

    СМЕЦКАЯ (по мужу ШИМАНСКАЯ), Надежда Николаевна, дочь ген. - майора, дворянка. Род. ок. 1850 г. в Москве. Училась в частн. пансионе; выдержала экзамен на звание домашн. учительницы. В 1873 г. училась в Цюрихе в Политехникуме. Принимала деятельное участие в делах русск. эмиграции; была последовательницей Бакунина. По возвращении в Россию зимою 1874-1875 г.г. жила в с. Буриги (Псковск. губ.), где вела пропаганду среди крестьян. В 1875 г. вела пропаганду среди крестьян вместе с Гр. П. Андреевым в Бугурусланск. у. (Самарск. губ.). Арестована с ним в Бугуруслане 19 апр. 1875 г.; при обыске обнаружено большое количество запрещен. книг и шифрован. записки. Привлечена к дознанию по делу о революц. пропаганде в Бугурусланск. у. по обвинению в распространении запрещен. сочинений. По выс. пов. 7 ноября 1875 г. дело о ней разрешено в администр. порядке с высылкою ее под надзор полиции в одну из внутрен. губерний; водворена в Ветлуге (Костромск. губ.). Вместе с поднадзорным И. М. Окушко скрылась из Ветлуги 16 июня 1876 г. под фамилией Над. Дм. Федоровой; разыскивалась по циркуляру III Отделения от 3 авг. 1876 г. Выехала за границу; жила в Италии; в дек. 1876 г. вернулась в Россию и вместе с И. Окушко организовала в Петербурге, где жила под фамилией Н. Д. Федоровой, революц. кружок, в который входили А. Пономарев, Фл. Каллистов, М. Стефанова, П. Иванов, сестры Симановские, Як. Девятников. В марте 1877 г., воспользовавшись беспорядками, происходившими среди уральских казаков, намеревалась вместе с И. Окушко устроить среди них поселение в целях пропаганды. В апр. 1877 г. поселилась под фамилией Анны Григор. Васякиной в Илецке, куда приехала для пропаганды среди казаков. В авг. 1877 г. жила в Линевском посаде среди старообрядцев. В авг. т. г. переехала вместе с И. Окушко в Уральск, где открыла слесарн. мастерскую, проживая под фамилией крестьянки Нижегородск. губ. Мар. Слесаревой. Арестована в Уральске вместе с И. Окушко 7 ноября 1877 г. по доносу А. Пономарева. Привлечена к дознанию по делу о пропаганде среди казаков. По выс. пов. 9 окт. 1878 г. дело о ней разрешено в администр. порядке с высылкою ее под надзор полиции в Вост. Сибирь. Водворена в с. Тунке (Балаганске?) Иркутск. губ. В июне 1879 г. вместе В. И. Заком скрылась из Иркутска (?); задержана в Балаганск. округе 14 июня 1879 г. В том же году переведена за бегство в Якутск. обл. В нач. (?) 1880 г. вышла замуж за ссыльного Ад. Ив. Шиманского, впоследствии польск. беллетриста. По постановлению Особ. совещания от 8 марта 1882 г. срок ссылки определен в четыре года. В ноябре 1883 г. по болезни переведена с мужем в Киренск (Иркутск. губ.), а в 1884 г. - в Балаганск. В марте 1885 г. м-р внутр. дел согласно ходатайству ее матери разрешил отбыть срок под гласн. надзором в имении ее матери, в ус. Стрелице (Варнавинск. у., Костромск. губ.), куда она приехала с мужем в июне 1885 г. В 1893-1894 г.г. жила за границей. Освобождена от негласн. надзора по циркуляру Департ. полиции от 21 февр. 1894 г. В 1896 г. заболела психическ. расстройством; была помещена в психиатрическ. лечебницу, где и умерла в 1905 г.

    Сообщение М. М. Клевенского. - Справки (Н. Смецкая, В. Зак, П. Иванов, И. Окушко, А. Пономарев, М. Симанович, М. Степанова, Г. Сураев, Р. Шор). - Доклады 1875 г. (Ук.); 1878, II, 477-490; 1880, II, 384-388. - Дела Департ. полиции: V, №№ 1727 (1882), 7563 (1888); III, № 2, ч. I (1887), № 74, ч. 40 и 57 (1890), № 150 (1890). - Голицын, Десятая глава, 141. - Календарь «Нар. Воли», 158. - Хроника, 136. - Список 1883 г., III, стр. 37. - Бурцев, За сто лет, II, 101. - Больш. энциклопедия, XXII.

    О. Аптекман, Земля и Воля (Ук.). - П. Лавров, Народники-пропагандисты (Ук.). - Черный передел, 79. - Н. Тютчев, В ссылке, 29. - М. Сажин, Воспоминания (Ук.). - В. Короленко, История моего современника, IV. - М. Кротов, Якутск. ссылка 70-80-х г.г. (Ук.). - П. Кропоткин, Записки революционера (Ук.). - Ю. Стеклов, М. А. Бакунин, IV, 208, 224. - В. Фигнер, Сочинения, V (Ук.).

    «Нар. Воля» I (1879) (Хроника преследований) (Литература парт. «Нар. Воля», 64). – «Набат» 1881, IV, 2-3 (Внутреннее обозрение). - О. Любатович, «Был.» 1906, V. 226 (Далекое и недавнее). – «О минувшем». Сборник (1909), 290 (З. Ралли-Арборе, Из моих воспоминаний о М. А. Бакунине). - Я. Белый, «Кат. и Сс.» 1924, V (12), 219 (Воспоминания ссыльного 80-х г.г.). - Я. Белый, «Кат. и Сс.» 1925, I (14), 216; IV (17), 200 (Три года в Верхоянске). - И. Белоконский, «Кат. и Сс.» 1927, II (31), 153 (К истории политическ. ссылки 80-х г.г.). - Б. Николаевский, «Кат. и Сс.» 1927, II (31), 273 (Новое о прошлом в зарубежной печати: о воспоминаниях Ег. Лазарева о Н. Смецкой, напечатанных в 1923 г. в «Воле России» (Прага).

    /Деятели революционного движения в России. Био-библиографический словарь. Том второй. Семидесятые годы. Выпуск IV. С-Я. Москва 1932. Ст. 1525-1527./

 

 

    ШИМАНСКИЙ, Адам Иванович, поляк, дворянин, сын мелк. землевладельца. Род. в 1852 г. в Грубешове (Бельск. у., Седлецк. губ.). Окончил гимназию и Варшавск. ун-т по юридическ. фак-ту со званием кандидата прав. По выс. пов., состоявшемуся в конце 1878 г., за организацию тайн. революц. общ-ва в пределах царства Польского выслан в Вост. Сибирь. Разыскивался по циркуляру III Отделения от 16 февр. 1879 г. «Выбыл» из Варшавы 19 апр. 1879 г. и 24 (27?) июля т. г. водворен в Якутске. В июле 1880 г. женился на политическ. ссыльной Н. Н. Смецкой. По сведениям В. Пржибовского, обратился к В. К. Плеве с предложением услуг по части доносов, но получил отказ. В ссылке проявлял признаки душевной болезни, развившейся впоследствии в тяжелый психоз. По постановлению Особ. совещания от 8 марта 1882 г., срок надзора определен в 4 года, считая с 9 сент. 1881 г. В ноябре 1883 г. в виду «одобрительного поведения» и болезни жены по распоряжению ген. - губернатора Вост. Сибири перемещен в Киренск (Иркутск. губ.), а в 1884 г. - в Балаганск (той же губ.). В марте 1885 г. м-ром внутр. дел, согласно ходатайству матери его жены, разрешено отбыть срок гласн. надзора в дер. Стрелице (имение Смецких) (Варнавинск. у., Костромск. губ.), куда он прибыл в июне 1885 г. С 9 сент. 1885 г. подчинен негласн. надзору с воспрещением в’езда в губернии царства Польского. Жил в Харькове, занимаясь литературн. трудом и адвокатурою; впоследствии видный польский беллетрист. В 1887 г. разрешено проживание в столицах; жил в Петербурге. В 1893 г. выехал за границу; жил в Австрии и Швейцарии. В янв. 1895 г. после неоднократных ходатайств получил разрешение жить в пределах царства Польского. Умер в 1916 г.

   Справки (А. Шиманский, Тачановский). - Дела Департ. полиц.: V, № 1727 (1882), № 5253, ч. II (1884); III, №№ 958 (1885), 1119 (1885), № 74, ч.ч. 40; 57 (1890). - Список 1883 г., III, стр. 48.

    А. Погодин, Главные течения польск. социалистическ. мысли. П., стр. 150—157. - М. Кротов, Якутск. ссылка 70-80-х г.г. (Ук.). - И. Волковичер, Начало социалистическ. рабоч. движения в русск. Польше, I (Ук.). - В. Короленко, История моего современника, III-IV (Ук.) (изд. 1931 г.)

    «Набат» 1881, IV, 2-3 (Внутреннее обозрение). – «Свободн. Россия» 1889, № 2, стр. 19 (Хроника борьбы с самодержавием). - И. Белоконский, «Кат. и Сс.» 1927, II (31), 155 (К истории политическ. ссылки 80-х г.г.). - В. Пржибовский, «Якутский край» 1907, № 14 (Открытое письмо в редакцию). - П. Швецов, «Кат. и Сс.» 1931, III (76), 166 (1 марта 1881 г. в Сургуте).

    /Деятели революционного движения в России. Био-библиографический словарь. Том второй. Семидесятые годы. Выпуск IV. С-Я. Москва 1932. Ст. 2023-2024./

 










 

                                                      WYGNAŃCY W SYBERJI

    „Od roku 1882-3 liczba zesłańców w Kireńsku zaczęła wzrastać. Najwybitniejszymi z nich byli: Sażyn, E. Figner, polski pisarz Szymański (wkrótce przeniesiony do Jakucka) i przyszły wybitny działacz odrodzonej Polski — Piłsudski”. Tak pisze w swoich wspomnieniach zmarły przed kilkunastu laty znakomity rosyjski pisarz Korolenko, który sam spędził na wygnaniu w Syberji kilka lat. Piłsudskiego nie mógł zresztą spotkać, ponieważ wrócił z wygnania już w r. 1885. Wspomnienia jego dają jednak pojęcie o warunkach, w jakich znalazł się w parę lat później przyszły Marszałek Polski.

    W Syberji od czasów dekabrystów istniała pewna tradycja stosunku ludności i władz do zesłańców, którzy przez pół wieku zdołali w ludności miejscowej wzbudzić wielki szacunek swoją prawością i szlachetnością, imponując nawet władzom swóją kulturą i wiedzą. Świecąc przykładem pracowitości i uczciwości, ucząc nieznanych tam sposobów rolnictwa i ogrodnictwa, mieli zesłańcy ogromny mir u ludności, która, nie rozumiejąc dobrze wyrazów „państwowy przestępca”, łączyła z niemi pojęcie wzniosłe. Korolenko opowiada, że pewien Jakut, czując się pokrzywdzonym przez pewnego zesłańca, czynił mu wyrzuty w takich słowach: „Nie spodziewałem się tego po tobie! A jeszcze nazywasz się państwowym przestępcą!”

    Oczywiście zesłańcy cierpieli wiele przykrości ze strony ciemnej i tępej administracji, lecz i władze ściśle rozróżniały zesłańców i przestępców kryminalnych, traktując politycznych niekiedy życzliwie. Życie zesłańców, oderwanych od śwojej ziemi, od swego społeczeństwa, zmuszonych żyć wśród dzikich plemion, w zależności od kaprysów władz, było oczywiście ciężkie i przykre, lecz znośne; w porównaniu zaś z dzisiejszemi Sołowkanii może zdawać się sielanką. Po przebyciu ciężkiego etapu, przejazdów z więzienia do więzienia, zesłańcy, dotarłszy do miejsca przeznaczenia, urządzali sobie życic samodzielnie; nie byli ofiarami zapędów pedagogicznych; mogli szukać pracy zarobkowej, zająć się rolnictwem, myślistwem, handlem, dawać lekcje, pracować naukowo; mogli obcować ze sobą, otrzymywać listy, książki, pieniądze. Władza carska starała się ich wszelkiemi sposobami unieszkodliwić, lecz, uważając ich nawracanie za sprawę beznadziejną, nie zabijała ich indywidualności. (Korolenko, który odmówił przysięgi Aleksandrowi II, został za to ukarany zesłaniem w głąb Syberji — nie więcej.)

    Zesłańcy, połączeni wspólnem nieszczęścicm, stanowili jednak zespół wcale nie harmonijny. Byli wśród nich ludzie najrozmaitszych przekonań i ugrupowań politycznych, różnych poziomów umysłowych i moralnych, były ofiary nieporozumień, nic wspólnego nie mające z żadną ideą; były też jednostki podejrzane. Więc nie zawsze zesłańcy korzystali z możności obcowania ze sobą, przeważnie dzieląc się na drobne grupy, a niekiedy przebywając w zupełnej samotności. Warunki ich bytu, które teraz zdają się znośne, działały na słabsze jednostki deprymująco i demoralizująco. Ze wspomnień Korolenki widać, że psychice zesłańców zagrażały następujące. niebezpieczeństwa. Przedewszystkiem — rozstrój psychiczny, którego ofiarą padł Szymański, autor noweli „Srul z Lubartowa” Następnie, beznadziejność położenia skłaniała niektórych do aklimatyzacji: zapominali o tern, co ich tu przywiodło, zaczynali traktować życie praktycznie i robili się sybirakami; takim przedstawia Korolenko Polaka powstańca, niejakiego Wyrębowskiego. Byli i tacy, którzy spadali jeszcze niżej i gotowi byli szpiegować swoich kolegów: Korolenko ze smutkiem twierdzi, że po rewolucji znaleziono listy owego Szymańskiego, który proponował swoje usługi ministrowi spraw wewnętrznych w tym sensie, która to propozycja nie została przyjęta. Wreszcie walka z caratem, łącząca Rosjan z Polakami, miała dla ostatnich te smutne następstwa, że, solidaryzując się zupełnie z rewolucją rosyjską, zapominali o sprawie polskiej; o takiej Polce wspomina Korolenko: była to niejaka Ułanowska.

    Nie taki był duch Piłsudskiego, aby ulec jakiejkolwiek depresji i zboczyć z wytkniętej drogi. Wrócił z Syberji takim, jakim poszedł na wygnanie, tylko jeszcze nabrał hartu i zawziętości w oczekującej Go walce.

    Włodzimierz Fiszer

    [S. 434.]

 







 

    Иван Ласков

                                      НАУЧНЫЙ ПОДВИГ УЗНИКОВ ЦАРИЗМА

----

        Витольд Армон. Польские исследователи культуры якутов (на польском языке).

        Вроцлав – Варшава – Краков – Гданьск, 1977.

----

    В последние годы в Польской Народной Республике заметно повысился интерес к научной деятельности польских политических ссыльных на территории Сибири и, в частности, Якутии. Связано это, как справедливо отмечает автор «Польских исследователей культуры якутов», с оживлением польско-советского научного сотрудничества в этой области. Так, по польско-русским контактам в области этнографии проведены два симпозиума, а сообщения, сделанные на них польскими и советскими исследователями, изданы в двух сборниках. Польские историки родной науки все чаще обращаются к русским дореволюционным источникам и советским трудам. Неудивительно, что, кроме многочисленных статей, в ПНР одна за другой появилось несколько монографий: «Сибирские пути» Антони Кучинского (1972), «Серошевский и Сибирь» Ханны Марии Мальговской (1973) и, наконец, книга, библиографические сведения о которой приведены под заголовком данной заметки.

    Исследование Витольда Армона в ряду перечисленных занимает по теме как бы срединное место: если A. Кучинский повествует о деятельности всех польских исследователей (в т. ч. путешественников, географов) на территории всей Сибири, а X. М. Мальговская ограничилась творчеством одного писателя, то B. Армон поставил перед собой цель систематизировать сведения о польских этнографах — исследователях Якутии.

    Якутия на карте польской науки занимает особое место. Так уж случилось, что этот край, расположенный во многих тысячах километров от Польши, в течение столетий посетили многие сотни, а то и тысячи поляков. Бывало, что иные из них жили здесь десятилетиями и оставались навсегда. Как и русские ссыльные — их товарищи по борьбе и несчастью, они оказывали посильную помощь местным жителям, приобщали их к более высокой культуре, которую несли с собой. Относясь с большим сочувствием к коренным жителям края, находя в их жизни много такого, чему стоило бы поучиться и европейцам, изгнанники брались за перо, чтобы поделиться своими наблюдениями и мыслями. Так рождались этнографические заметки и труды.

    В. Армон касается в своей монографии лишь тех соотечественников, которые оставили после себя какой-либо след в этнографической литературе о якутах. Таких ученых и наблюдателей он насчитывает 25. Из них 11 имен открыты для польского читателя лично В. Армоном.

    Многое в монографии В. Армона может удивить даже читателя, более-менее знакомого с историей открытия и исследования Якутии. Так, например, несомненен факт, что поляки (Новацкий и Добрынский) были среди русских первооткрывателей края и побывали здесь еще в конце 1620-х годов (в этой части своей книги автор часто ссылается на труд Ф. Г. Сафронова «Ссылка в Восточную Сибирь в XVII веке». Якутск, 1967).

    Первым поляком, оставившим письменное сообщение о своем пребывании в Якутии и якутах, был Адам Каменский-Длужик, попавший в русский плен в битве под Могилевом в 1660 году. Не будем пересказывать его мытарства. Для нас важнее то, что с января 1665 года по сентябрь 1667 года он находился в Якутске. В 1668 г. в результате обмена пленными Каменский-Длужик получил возможность выехать на запад.

    О своей жизни в плену Каменский-Длужик оставил небольшое сочинение размером в 10 страниц. 2 страницы посвящены Якутии, Якутску и якутам. Кроме общего описания края, здесь можно найти сведения о питании, одежде и украшениях якутов, о скотоводстве (подробнее о сочинении Каменского-Длужика см: В. Ф. Иванов. Историко-этнографическое изучение Якутии XVII-XVIII вв. М., 1974, стр. 33-34).

    Полстолетием позже, уже привычным путем пленных поляков прибыл в Якутию Людвик Сенницкий. В плену он пробыл почти пятнадцать лет. Трудные условия жизни, по-видимому, побудили его к религиозным размышлениям. По дороге домой он перешел из кальвинизма в католицизм, а по возвращении на родину написал религиозное сочинение с длинным названием, где доказывал превосходство католицизма над всеми остальными религиями («сектами»). Для нас из 350 страниц этой книги, конечно же, единственно интересны те 5, на которых он сообщает о сибирских народах, увиденных им. Шире всего он говорит с якутах: об одежде, «этногенезе» (Сенницкий считал якутов... потомками шведских переселенцев), об их стычках с тунгусами, охоте, собирательстве, многоженстве. Особое внимание, разумеется, он обратил на верования якутов, на шаманизм: отметил принятие якутами христианства по необходимости.

    Жаль, что размеры журнального отклика не позволяют дать хотя бы беглую характеристику всем тем исследователям, о которых повествует В. Армон. Среди них встречаются люди, быть может, и немного принесшие науке, но с очень интересной судьбой. Вот, например, Якуб Котон. 19-летним юношей он принял участие в польском восстании 1863 года. В битве под Лавковом (Литва) был ранен и взят в плен. Военный-суд приговорил его к пожизненной ссылке в Сибирь. Поселили на Енисее. В 1866 году бежал — неудачно. Сослали дальше — в Балаганскую волость Иркутской губернии. Через три года бежал снова — арестовали в Москве. Сослали в Верхоянск. Через четыре года — вновь побег. Достиг Гродно, но снова был схвачен. В наказание беглеца определили в один из самых глухих уголков Якутии — Тарбагатайский наслег. 17 лет кормился Котон охотой и рыболовством в Тарбагатае — и снова бежал! На этот раз судьба сжалилась над непокорным, и он достиг Парижа, а затем переехал в Вену. В 1891 году он издал в Кракове за собственный счет книжечку в 20 страниц под названием «Побег из Сибири». Описанию жизни якутов в ней посвящено 6 страниц.

    Еще интересная личность — Томаш Августинович, один из немногих героев книги В. Армона, прибывших в Якутию не под конвоем. Сын крепостного крестьянина из Белоруссии, он раздобыл фальшивый документ, удостоверяющий шляхетское происхождений, благодаря чему окончил сначала гимназию, а затем Медико-хирургическую академию в Вильно. Как врач в 1871-1872 гг. (в шестьдесят с лишним лет!) боролся с эпидемией на Сахалине, а затем в Якутии. Здесь, между прочим, участвовал в медицинском освидетельствовании И. А. Худякова, в то время уже серьезно больного. Августинович был единственным врачом, высказавшимся за помещение известного революционера и исследователя Якутии в лечебное учреждение.

    Августинович оставил несколько интересных статей о якутах и Якутии («О племенах, населяющих Колымский округ», «Три года в Северо-Восточной Сибири за полярным кругом» и др.).

    Много имен в книге В. Армона. Но, разумеется, наибольшее внимание он уделяет полякам-политссыльным. второй половины XIX в., которые внесли основной вклад в этнографическое изучение Якутии — Адаму Шиманскому, Вацлаву Серошевскому, Эдуарду Пекарскому, Николаю Виташевскому и Сергею Ястремскому. Расположив их в той последовательности, в какой они прибывали в Якутию, автор посвятил каждому по отдельной главе.

    Мне хотелось бы более подробно изложить здесь главу о А. Шиманском как о наименее известном у нас из этой пятерки исследователей.

    А ведь в свое время это был достаточно известный польский писатель короленковской школы, неоднократно издававшийся при жизни в Москве и Петербурге.

    На примере написанного о Шиманском хорошо видно, какие плодотворные результаты приносит польско-советское научное сотрудничество. Дело в том, что не так давно у нас в стране впервые за много лет также появилась серьезная статья о Шиманском (Л. И. Ровнякова. Сибирь в творчестве Адама Шиманского. — В кн.: Россия и Запад. Из истории литературных отношений. Л., 1973). Глава в книге В. Армона. и статья Л. И. Ровняковой, написанные по разным источникам (В. Армона в основном по польским, Л. И. Ровняковой в основном по отечественным), взаимно дополняют друг друга и уточняют. Здесь не место проводить какие-то сопоставления, поэтому я ограничусь краткими сведениями о Шиманском, почерпнутыми из обеих работ.

    Родился Адам (в России назывался Адамом Ивановичем) в 1852 году в Гродненской губернии в той ее части, которая ныне входит в ПНР. Окончил гимназию в Седльце и факультет права Варшавского университета (1877). В годы учебы содержал себя репетиторством; некоторое время, впрочем, получал стипендию. С 1873 года сотрудничал с варшавскими журналами. В качестве корреспондента одного из них в сентябре 1877 года выехал во Львов на сельскохозяйственно-промышленную выставку, где завязал контакты с подпольной группой «Жонд Народовы Польски». Организация поручила Шиманскому создание подпольных групп на территории Польши, Литвы и России. Шиманский взялся за дело с большим размахом, но, к несчастью, без соблюдения конспирации. 31 марта 1878 г. Адам был арестован и заключен в варшавскую цитадель. Как юрист, защищался искусно и никого не выдал. Однако улики против него были налицо, и будущего писателя и этнографа осудили на пожизненную ссылку в Восточную Сибирь. В Якутск прибыл 24 или 27 июля 1879 года. В отличие от многих других политических ссыльных был оставлен в самом Якутске. Здесь он вскоре женился на ссыльной русской революционерке Надежде Ивановне Смецкой, которая за пять лет до этого была членом женевского кружка антилавристов и в 1874-1875 годах вела пропаганду в Псковской и Самарской губерниях. В 1877 году была арестована и через год выслана в Восточную Сибирь. После неудачной попытки к бегству ее перевели в Якутскую область (1879). Думается, что даты жизни Н. И. Смецкой у В. Армона (1850-1905) более верны, чем у Л. И. Ровняковой (1860-1916): если верить советской исследовательнице, то получается, что Смецкая участвовала в революционном движении, да еще за границей, с 14 (!) лет. А вместо даты смерти Смецкой у Л. И. Ровняковой, по-видимому, проставлена дата смерти самого Шиманского.

    В Якутске Шиманские пробыли до ноября 1883 года. Здесь у них останавливался В. Г. Короленко и даже читал свой знаменитый «Сон Макара». К этому времени желание работать в литературе созрело и у Шиманского. Через несколько лет в журналах стали появляться рассказы Шиманского, а в 1887 году в Петербурге на польском языке вышел первый томик его «Эскизов». Через несколько лет вышел второй томик. Книги А. Шиманского неоднократно издавались не только в России и в Польше, но и выходили на немецком языке и, кажется, французском и получили восторженную оценку немецких и французских критиков.

    Основная тема художественных произведений Шиманского — жизнь политических ссыльных в Сибири, в Якутии. Заинтересовавшийся читатель может найти довольно подробный их пересказ в статье Л. И. Ровняковой.

    В. Армона, в отличие от Л. И. Ровняковой, больше интересует Шиманский-этнограф. Большое значение эта сторона деятельности Шиманского имеет и для нас, ибо, как оказывается, этнографическое наследие Шиманского в основной своей части советским якутоведам пока неизвестно. Дело в том, что, кроме нескольких опубликованных работ о Якутии, за которые Шиманский был избран действительным членом Русского географического общества («Пища якутов», «Происхождение и действительное значение слова «тунгус»), писатель собирался создать книгу, озаглавленную им «Якутская земля и ее обитатели». Произвольно разделенная на две неравные части наследниками, рукопись поныне хранится в архивах Варшавы и Кракова. Труд этот оказался неоконченным по нескольким причинам, среди которых, пожалуй, самой существенной оказалось издание «Якутов» Серошевского. После этого Шиманский взялся за работу над якутско-русско-немецко-литовско-сербо-хорватско-греческо-латинским словарем, но и здесь его опередили: в 1899 году появился первый выпуск «Словаря» Пекарского. Объяснив около 200 якутских выражений, Шиманский прекратил работу.

    В. Армон не дает подробной характеристики архивным материалам Шиманского, т. к. до него это уже сделала З. Педос в журнальной публикации. Тем не менее, можно сделать вывод, что Шиманским была проделана серьезная работа, с которой следует ознакомиться и советским якутоведам.

    18 страниц своей книги посвящает В. Армон Вацлаву Серошевскому, запечатлевшему Якутию и якутский народ в двухтомном труде «Якуты» и многих художественных произведениях. Автор подробно рассказывает о жизни писателя и его работе над «Якутами», а также спорах, развернувшихся вокруг этой книги.

    II том «Якутов», содержащий «сырые материалы» (т. е. источниковый, очень ценный для современного исследователя материал) был подготовлен В. Серошевским к печати еще в 1902 году, однако на издание не нашлось денег. Вопрос о публикации встал вторично только через двадцать с лишним лет, когда автор, живший в то время уже за пределами нашей страны, считал свою рукопись безвозвратно утерянной. Между тем, она хранится до нынешних дней в архиве Географического общества, в Ленинграде. В. Армон вслед за Л. И. Ровняковой (Л. И. Ровнякова. Вацлав Серошевский — исследователь Якутии. — В кн.: Польско-русские литературные связи. М., 1970) рассказывает о том, как Комиссия по изучению Якутской республики (КЯР) в 1927 году пыталась издать II том, но дело разладилось. Так и лежит необнародованной эта огромная работа (по В. Армону, четыреста, по Л. И. Ровняковой 700 страниц. Здесь, несомненно, следует верить Л. И. Ровняковой, так как она знакомилась непосредственно с рукописью, а В. Армон с микрофильмом — возможно, неполным). Так и не пользуются ею историки, этнографы, фольклористы Якутии.

    Столь же большую главу посвящает В. Армон и Пекарскому, которого характеризует как вдумчивого, осторожного исследователя и организатора научной работы. Впрочем, не будем за недостатком места пересказывать главы, посвященные Пекарскому, Виташевскому и Ястремскому. Они по большей части написаны по нашим источникам и хотя читаются с большим интересом, фактов, неизвестных советским специалистам, в них, пожалуй, не так много. Как мне кажется, несколько категорично мнение автора о С. Ястремском как о «самом выдающемся дореволюционном исследователе якутского фольклора».

    Содержательна маленькая главка о Ф. Коне, научная деятельность которого по изучению Якутии недостаточно еще у нас освещена. Автор отмечает выводы Кона об эксплуатации якутов скопцами и расслоении якутского рода, а также его антропологические наблюдения и измерения. В то же время В. Армон не проходит и мимо известного, как он считает, максимализма в оценках Кона — например, его слов: «Мы делим всех (якутов) только на две категории: богатых и бедных». Встречаются, по мнению В. Армона, в трудах Кона и ошибки, проистекающие из того, что исследователь представлял в обобщенном виде отмеченные им единичные факты.

    Заключая разговор о небольшом (180 стр.), но очень емком исследовании Витольда Армона, нужно сказать, что ему удалось воссоздать впечатляющий коллективный портрет его земляков, принесших весь свой талант, все силы и знания на алтарь якутоведения. В нелегких условиях создавали свои труды узники царизма. Вырванные из родной среды в юные годы, заброшенные на одну из самых мрачных окраин цивилизованного мира, они не сдались, не опустили рук. Вынужденные жить бок о бок с неведомым им до того народом, они отплатили всем, чем могли, за хлеб и соль якутов. Не имевшие, как правило, высшего, а то и среднего образования, они стали подлинными учеными благодаря фанатическому упорству в работе над собой, благодаря интернационалистскому складу души, сочувствию к обездоленным народам, желанию сделать их жизнь лучше.

    [С. 103-107.]

 




 

    Witold Armon. Polscy badacze kultury Jakutów. Wrocław — Warszawa — Kraków — Gdańsk, 1977, 180 s.

    Труды польских дореволюционных исследователей (в подавляющем большинстве политических противников русского царизма) играют важную роль в сибиреведении. Благодаря подвижничеству таких ссыльных революционеров, как В. Серошевский, Э. Пекарский, Н. Виташевский, С. Ястремский и др., еще во второй половине XIX в. контуры домарксистского якутоведения приобрели почти законченные очертания. Вкладу польских исследователей в изучение Сибири посвящена рецензируемая книга Витольда Армона «Польские исследователи культуры якутов».

    Названная монография — итог многолетней работы автора над обширной литературой и архивными документами. При этом он использует не только польские, но и русские источники. Иначе и быть не могло: ведь основная творческая деятельность польских ученых-якутоведов протекала в России.

    В книге представлены 25 поляков-исследователей, которые оставили ценнейшие этнографические, лингвистические, а также фольклорные работы, написанные по материалам, собранным в результате тесных личных контактов с якутами.

    В. Армон не ставит цели (что совершенно верно!) детально пересказывать труды исследователей, которым посвящена книга. Не пытается он и систематизировать, например, вопросы якутской этнографии: «Ввиду наличия прекрасной и хорошо известной книги Вацлава Серошевского „12 лет в краю якутов“ (в русском варианте „Якуты“.— В. И., И. Л.), — пишет он, — ...специальное рассмотрение народной культуры якутов была бы повторением Серошевского своими словами» (стр. 15).

    В. Армон поставил перед собой (и успешно решил) гораздо более важную научную задачу. Он показал внутреннюю эволюцию исследований польских этнографов, лингвистов, фольклористов по якутам. В книге прослеживается как влияние различных научных школ второй половины XIX в. на труды польских ученых, так и влияние польских исследователей на развитие сибиреведения в целом. С волнением читаются страницы, где описываются труднейшие условия, в которых приходилось работать польским ученым (в особенности ссыльным революционерам).

    Для характеристики польских исследователей автор использует не только литературу, но и богатые документальные источники. Архивные разыскания велись им в хранилищах Советского Союза и ПНР. Он ввел в научный оборот совершенно новые данные о таких польских этнографах, как В. Серошевский, Э. Пекарский, А. Шиманский и др.

    Пересмотрены и устаревшие взгляды и оценки. Например, в работе В. Армона заметное место занимает новая интерпретация творческого метода Н. Виташевского, которым он заинтересовался еще в студенческие годы и о котором напечатал обстоятельную статью. Материалы статьи, ныне вошедшей в монографию, обновлены в свете последних данных. Благодаря кропотливым изысканиям ученого впервые открыты для польского читателя Ю. Матушевский, Т. Августинович, З. Венгловский, Я. Котон, Ф. Богданович, Я. Строжецкий и др. В этом плане опять-таки чрезвычайно интересны архивные находки. Так, например, в разделе о Я. Строжецком — этнографе, «приспособившем к полевым исследованиям фотоаппарат и фонограф» (стр. 151), сообщается, что он на севере Якутии сделал тысячи фотографических снимков (часть их хранится в архиве ЦК ПОРП), а также записал в 1902 г. на 12 валиках фонографа шаманское камлание, кумысную песнь и др. Весьма возможно, что редчайшие фонографические записи, отправленные тогда Строжецким в Петербург, сохранились по сей день в каких-либо музыкальных «запасниках». Стоило бы их поискать!

    В. Армона интересуют и неизданные рукописи польских якутоведов XIX в. Вслед за Л. И. Ровняковой [* Л. И. Ровнякова. Вацлав Серошевский — исследователь Якутии, — «Польско-русские литературные связи». М., 1970, с. 333-344.] он сообщает, что в архиве Географического общества (Ленинград) хранится второй том капитального труда В. Серошевского «Якуты», подготовленный к печати еще в 1902 г., но так и неизданный. А в архивах Варшавы и Кракова находится крупная (неоконченная) работа А. Шиманского «Якутская земля и ее обитатели». Есть указания и на ряд других интереснейших рукописных материалов, до сих пор неизвестных советским исследователям.

    Доскональное знание предмета позволяет В. Армону разрешать порой и затянувшиеся споры, касающиеся личности исследователей или оценки их работ. Можно привести лишь два примера. Так, он снимает с А. Шиманского бытовавшее в литературе нелепое обвинение, что будто бы тот предлагал полиции свои услуги по слежке за ссыльными. Он показывает также истинную подоплеку появления статьи В. М. Ионова (1914 г.), где автор громил «Якутов» В. Серошевского, как считает В. Армон, по подсказке Э. Пекарского. Впрочем, по нашему мнению, В. Армон склонен несколько преувеличивать «антагонизм» между двумя выдающимися якутоведами — В. Серошевским и Э. Пекарским. Об этом говорит, например, тот факт, что во втором польском издании «12 лет в краю якутов» (1935 г.) В. Серошевский называет Э. Пекарского «товарищем по ссылке» [* Wacław Sieroszewski. Dzieła, Kraków, 1961, t. XVII, cz. 2, s. 113.] и довольно часто ссылается на «Словарь якутского языка» Э. Пекарского, присланный автором В. Серошевскому в Польшу (1927 г.).

    Наконец, в процессе своего исследования В. Армон попутно оценивает и труды советских ученых, имеющих отношение к его теме. Так, он положительно отзывается о работах А. И. Андреева, Ф. Г. Сафронова, Г. У. Эргиса, С. И. Боло и др. Вместе с тем вслед за Б. О. Долгих, А. И. Новгородовым, С. А. Токаревым [* Б О. Долгих, А. И. Новгородов, С. А. Токарев. Письмо в редакцию. — «История СССР», 1967, № 3, с. 226, 227.] и Г. Свенко [* Г. Свенко. Вацлав Серошевский и его труды о якутах (к 70-летию выхода в свет первой этнографической монографии о якутах). — «Известия СО АН СССР. Серия общественных наук», 1969, № 1, в. 1, с. 74-78.] он критикует брошюру Г. П. Башарина «Обозрение историографии дореволюционной Якутии» (Якутск, 1965 г.), отдельные положения которой справедливо называет «совершенным недоразумением» (стр. 114).

    Представляется целесообразным издать содержательную и полезную книгу В. Армона в русском переводе в нашей стране; она нужна советским сибиреведам, которые далеко не все владеют польским языком. Да и для массового читателя она имеет большой познавательный интерес.

    В. Ф. Иванов, И. А. Ласков

    /Советская этнография. Москва. № 2. 1979. С. 169-170./

 






               79.02.062 АРМОН В. ПОЛЬСКИЕ  ИССЛЕДОВАТЕЛИ  КУЛЬТУРЫ  ЯКУТОВ.

    ARMON W. Polscy badacze kultury Jakutów. – Wrocław e.a.: Ossolineum, 1977., - 177 s. (Pol. akad. nauk; Inst. historii nauki, oświaty i techniki, Monografie z dziejów nauki i techniki; T. 112). – Ind. nazw.: s. 171-176. Рез. на англ. и рус. яз.

    Реферируемая монография польского исследователя, сотрудника Ин-та истории науки, культуры и техники Польской академии наук Вительда Армона состоит из предисловия, вступления, девяти глав и заключения. Она посвящена вкладу польских путешественников, солдат, ссыльных повстанцев и др. в изучение истории, культуры и этнографии многих сибирских народов, и в первую очередь якутов. Хронологические рамки работы охватывают период времени с первой половины ХУII и. по начало XX в. Работа в целом носит историко-этнографический и историографический характер, поскольку основывается на архивных рукописных, неопубликованных и изданных трудах польских путешественников и исследователей Сибири...

    Четвертая - восьмая главы монографии посвящены научной этнографической деятельности наиболее известных польских исследователей культуры якутов. В главах прослежены вехи их жизненного пути, проанализированы труды по якутам, отдельные из которых не опубликованы до сих пор. В главах речь идет о А. Шиманьском (1852-1916) - его труд «Якутская земля и ее население» (рукопись хранится в Варшавском архиве ПАН) так и не вышел в свет; В.Серошевском (1858-1945), создавшем, по словам автора, одни из лучших работ по этнографии якутов дореволюционного периода; Э. Пекарском (1858-1934), исследовавшем язык и этнографию якутов; М. Виташевском (1857-1918), изучавшем правовые обычаи и религиозные верования якутов; С. Ястшембском (1857-1931), одном из выдающихся исследователей якутского фольклора.

    Л. Б. Андрюшина

    /Общественные науки за рубежом. Реферативный журнал. История. Серия 5. № 2. Москва. 1979. С. 199./

 


 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz